W sobotę wybraliśmy się do Wałbrzycha, gdzie swój mecz grali nasi gorzowscy zgodowicze ze Stilonu. Na stadionie Górnika po raz ostatni gościliśmy w 2013 roku, więc była okazja, by powrócić na ten obiekt po blisko dwóch latach przerwy. Na miejsce docieramy autokarem + parę osób dojeżdża autami, co daje łącznie 58 osób. Stilonowcy na najciekawszy wyjazd sezonu wybrali się w 190 osób. Na wejściu spina z ochroną, trochę zamieszania, sporo gazu i niestety jedna osoba zawinięta. Cała grupa melduje się w sektorze już w trakcie pierwszej połowy. Na płocie ląduje 8 flag, w tym jedna nasza („Carlsberg”). W drugiej połowie ultrasi Stilonu prezentują oprawę ze sporą ilością pirotechniki. Gospodarze zawiesili działalność na swoim stadionie i dopingowali będąc poza obiektem.
Po meczu konkretna spina tych co zawsze, kilka osób wyłapuje mandaty za pierdoły typu „nieumiejętne korzystanie z chodnika”… Powrót ze sporą obstawą, podobnie zresztą jak droga w pierwszą stronę. Z ciekawszych sytuacji: w Strzegomiu jeden desperat przebiegając przez ulicę nie zauważył radiowozu, co doprowadziło do zderzenia, a następnie pościgu 😉 Łącznie w Wałbrzychu pojawiło się 248 osób. Dzięki Stilonowcom za wszystko.
CHROBRY & STILON!
Galeria zdjęciowa Ultras Stilon
Galeria zdjęciowa Around The Ground
#1 MZKS-iak, 13.09.2015, godz.23:23 Edytuj
#2 A.C.A.B., 13.09.2015, godz.17:52 Edytuj
#3 1946, 13.09.2015, godz.16:55 Edytuj
#4 Wyjazdowicz, 13.09.2015, godz.16:11 Edytuj