Półfinał – 25.04.2007

Na meczu, który rozgrywany był na bocznej płycie stadionu w Polkowicach, pojawiło się 130 kibiców Chrobrego. Wkrótce więcej oraz kilka fotek.

Półfinał – 25.04.2007

Na meczu, który rozgrywany był na bocznej płycie stadionu w Polkowicach, pojawiło się 130 kibiców Chrobrego. Wkrótce więcej oraz kilka fotek.

Lekko, gładko i przyjemnie – tak w skrócie można podsumować środowe zawody. Cieszy przede wszystkim to, że piłkarze Chrobrego potraktowali sprawę tak, jak sobie tego życzyliśmy – poważnie. To było widać przez całe 90 minut, a zwłaszcza pierwszą część spotkania, po zakończeniu której w zasadzie było już pozamiatane. Głogowianie nie pozwolili na przesadnie dużo gospodarzom pojedynku. Ci zupełnie nie mogli odnaleźć się na boisku, przez co ich akcje rzadko wędrowały w nasze pole karne, a jeśli już, to kończyły się takimi strzałami, że bramkarza w żaden sposób zaskoczyć nie mogły. Śmiało wynik mógł być znacznie wyższy, ale zabrakło precyzji. Momentami okazje do zdobycia bramki były tak 100-procentowo pewne, że ich niewykorzystanie powodowało spory grymas na twarzy. Oczywiście należy też wziąć pod uwagę tak oczywiste fakty, jak perspektywa arcytrudnego wyjazdu do Jastrzębia czy chociażby rozluźnienie przy wysokim prowadzeniu. Liczy się przede wszystkim to, że wygraliśmy i na pewno powalczymy w finale. Tego jesteśmy pewni, bowiem wśród piłkarzy MZKS-u widać determinację i wolę walki. Świadczy o tym nawet ten nieco drugorzędny pojedynek z rezerwami Górnika. Pojedynek, w którym nawet przy wysokim prowadzeniu, „pomarańczowo-czarni” systematycznie konstruowali kolejne akcje, starając się z jak największą zdobyczą bramkową powrócić do Głogowa.

W drugim spotkaniu w ramach półfinału okręgowego PP Górnik Złotoryja poległ na własnym terenie, przegrywając z Zagłębiem II Lubin 0:4. Tak więc naszym finałowym przeciwnikiem będą podopieczni Wiesława Wojny, a sam pojedynek rozegrany zostanie na stadionie w Legnicy. O dokładnym terminie oczywiście poinformujemy.

Przed samym meczem wkradło się sporo zupełnie niepotrzebnego zamieszania, które w żaden sposób nie pomagało organizatorom wyjazdu kibiców. O ile sam początek przygotowań związanych z jego organizacją nie wskazywał w żaden sposób na jakiekolwiek problemy, o tyle w ostatnich dniach przed meczem dochodziły już pewne niepokojące sygnały. Mówiło się o walkowerze dla Chrobrego, później jednak zaczęto kombinować w inny sposób. Ostatecznie we wtorek nasz klub oraz głogowska policja otrzymały pisma ze strony włodarzy Górnika, w których poinformowano, że zorganizowana grupa kibiców gości nie zostanie wpuszczona na obiekt. Powodem jest remont stadionu i ograniczenia w ilości widzów nałożone przez tamtejszą policję. W zeszłym tygodniu identyczne pisemko trafiło do Odry Opole, informujące fanów OKS-u, by ci nie organizowali swojego wyjazdu. Weszła Odra z Zagłębiem, a i nam problemów nie robiono. Wszystko na temat.