Szykuje się wielki pod względem kibicowskim mecz w przyszłym sezonie. Choć Górnik Wałbrzych gra dopiero w niedzielę, to jednak wobec sobotniej porażki drugiej w tabeli Prochowiczanki zapewnił sobie awans do III ligi dolnośląsko-lubuskiej. Tym samym wkrótce, po kilku latach przerwy powrócą emocjonujące pojedynki Chrobrego z Górnikiem. Mamy nadzieję, że terminarz przyszłych rozgrywek ułoży się pomyślnie dla tego widowiska i jesienią będziemy robić wszystko pod kątem wyprawy do Wałbrzycha, bo gdyby w pierwszej rundzie to Chrobry był gospodarzem, nie jest pewne, że wówczas mecz odbyłby się z udziałem fanów gości. Górnikowi gratulujemy ucieczki z trwającej całe lata IV-ligowej szarzyzny, bo na taką tułaczkę nie zasłużył. W tym klubie dopiero teraz poprawia się pod względem nie tylko sportowym, co organizacyjnym.
Trochę wyjaśniło się także na wyższym szczeblu. Po porażce w Legnicy do naszej grupy leci Polonia Słubice i praktycznie III-ligowcem możemy nazywać także Lechię Zielona Góra, co oznaczałoby spadek z III ligi rezerw tego klubu. Nie możemy więc uwolnić się od tych lubuskich miejscowości. Wyjazdy tam nękają nas sezon w sezon. Uparcie wierzymy, że przynajmniej z Ilanką nie zagramy w pierwszych kolejkach, bo ta na swój obiekt ma przenieść się dopiero we wrześniu bądź październiku. A dwóch wyjazdów do Słubic za nic w świecie byśmy nie zdzierżyli.