III liga gr. 3, sezon 2007/2008

Po zawirowaniach związanych z degradacjami znamy już komplet zespołów, z którymi będziemy rywalizować na III-ligowych boiskach sezonu 2007/2008. Bynajmniej na dzień dzisiejszy znamy. Zmiany może sprowokować wycofanie się Szczakowianki, o czym głośno od dłuższego czasu, tyle że ostateczna decyzja w tym względzie nie zapadła. Podobnie w przypadku Zagłębia, które wyraziło chęć przeniesienia swoich rezerw do nowych rozgrywek określanych mianem „Młodej Ekstraklasy”, ale i tutaj nic oficjalnego nie ma.

Alfabetycznie układając zespoły III ligi grupy 3 sezonu 07/08, cała tabela wygląda przyjemnie dla oka:

Chrobry Głogów
Gawin Królewska Wola
Koszarawa Żywiec
Lechia Zielona Góra
Miedź Legnica
MKS Kluczbork
Orzeł Ząbkowice Śląskie
Polonia Słubice
Raków Częstochowa
Rozwój Katowice
Skalnik Gracze
Stilon Gorzów
Szczakowianka Jaworzno
Unia Żary
Walka Zabrze
Zagłębie II Lubin

Nowi w III lidze:

Ząbkowice to małe, liczące 13 tys. mieszkańców, miasto, znajdujące się za Wałbrzychem i graniczące z woj. opolskim. Największym sukcesem klubu było osiągniecie 1/32 Pucharu Polski w 1988 roku. Zespół wywalczył awans, okazując się minimalnie lepszym od rezerw Śląska Wrocław.

Role się odwróciły. Jeszcze do niedawna pozostawali w cieniu Promienia, tym razem to Promień musiał uznać wyższość miejscowego konkurenta. Unia w swojej grupie zdeklasowała rywali, uzyskując aż 24-punktową przewagę na końcu rozgrywek. Swoje mecze rozgrywają w Kunicach, które można zaliczyć jako dzielnicę Żar (taki głogowski Brzostów czy Serby).

MKS Kluczbork także zdecydowanie tryumfował w swojej grupie. 2. w tabeli zespół wyprzedził o 13 „oczek”. Wiosną barwy tego klubu reprezentował Grzegorz Świtała, który jeszcze w zeszłym roku rywalizował ze Sławkiem Cuperem o miejsce w głogowskiej bramce. Mające ok. 30 tys. mieszkańców miasto położone jest kilkadziesiąt km za Opolem.

Od kilku lat systematycznie próbowali awansować, udało się dopiero teraz. W dosyć przekonującym stylu zwyciężyli w swojej grupie, a potem jeszcze pewniej przeszli przez dwumecz barażowy. Ciekawostką jest, że w zespole znajduje się Krzysztof Bizacki. Ilość bramek strzelonych dla swojej drużyny pozwala twierdzić, że nie zapomniał jak się gra w futbol. Inny z graczy Koszarawy, choćby Rafał Jarosz, także jest znany ze swojej I-ligowej przeszłości. Kolejna ciekawostka to sezon 2004/2005, w którym mieli okazję spróbować swoich sił w centralnym PP – w grupie walczyli m.in. z Wisłą Kraków, a gdy z tej wyszli, zatrzymała ich dopiero w 1/8 finału Korona Kielce. Kto wie czy to właśnie nie ten beniaminek najbardziej namiesza w III lidze. Sam Żywiec jest znany przede wszystkim z… piwa i okolicznych, górskich krajobrazów, co widać chociażby na tej fotografii.

Skończyła się roczna przygoda Miedzi z II ligą. Byli zdecydowanie najsłabszą drużyną w rozgrywkach zaplecza Ekstraklasy, inkasując nawet mniej punktów, niż Hydrobudowa Bydgoszcz, która przecież rozegrała tylko rundę jesienną. Sam klub to wiele zawirowań. Zainwestować próbował dosyć kontrowersyjny, ale dysponujący pokaźnym portfelem Grajewski. Szybko zrezygnował, przez co Miedz nie ma zbyt kolorowych perspektyw jeśli chodzi o najbliższą przyszłość (zaległości wobec ZUS-u, a z tym przelewek nie ma). Piotr Błauciak, który zimą przeszedł z Chrobrego do Miedzi, przez większy okres czasu zmagał się z kontuzją, w efekcie czego nie miał zbyt wiele okazji, by pokazać na co go stać.