Karnetowcy wejdą, ale czy każdy chętny też?

Decyzją klubu posiadacze karnetów wejdą na nie na przeniesione do Głogowa mecze z Moto-Jelczem Oława (23 kwietnia) i Czarnymi Witnica (11 czerwca). To pewne. Mniej oczywiste jest to, ilu ludzi w ogóle będzie mogło uczestniczyć w sobotnim spotkaniu z MJO. Istnieje bowiem obawa, że klub nie będzie mógł zorganizować imprezy o charakterze masowym, a inny wariant zakłada obecność nie więcej, niż 1000 widzów.

Aby móc zorganizować imprezę masową niezbędna jest opinia sanepidu. Tymczasem jej dyrektor z przyczyn prywatnych przebywa na urlopie, co może na tyle opóźnić załatwienie formalności, że sobotni mecz Chrobrego z Moto-Jelczem Oława będzie imprezą niemasową. W takim przypadku na stadionie nie będzie mogło przebywać więcej, niż 1000 widzów.

Jak tłumaczą w Chrobrym, pozytywna opinia sanepidu, którą klub otrzymał przed startem rozgrywek, nie obejmuje tych spotkań, które początkowo nie były planowane w Głogowie. Włodarze MZKS-u musieli więc ponownie załatwiać wszelkie formalności.

Możliwe, że charakter imprezy poznamy dopiero na godziny przed sobotnim meczem.