Kłopot z atakiem

Dla najskuteczniejszego w Chrobrym Konrada Węglarza runda wiosenna nie rozpoczęła się udanie. 24-letni napastnik w meczu z Łucznikiem wszedł na boisko w 82. minucie spotkania, by po chwili zejść utykając. W jednej z akcji źle stanął na nogę i na tym też kończy się jego przygoda z ligą w najbliższych tygodniach, a zaczynają kłopoty z i tak dosyć ubogą ofensywą w MZKS-ie. Wiadomo już, że zawodnika nie ujrzymy na boisku przynajmniej miesiąc.