W 23 kolejce LDJ-ki Chrobry Głogów wykorzystał atut własnego boiska i pokonał Pogoń Oleśnicę 4:1, w drugiej części mając jednak ułatwione zadanie, bo jeden z zawodników Pogoni, już przy stanie 3:1, otrzymał czerwoną kartkę. Bardziej czerwono i nerwowo było w pojedynku młodszych zespołów, które sąsiadują w tabeli. Ten zakończył się remisem 2:2, Chrobry dokańczał w dziewięciu, a ze spraw pozaboiskowych ciekawostką jest… auto sędziów obu pojedynków z oponami bez powietrza i interwencja w tej sprawie policji. ChG-Pogoń (JS): 18 zdjęć.
W pierwszy wtorek maja pogoda zaskoczyła wiele miast, w związku z czym odwołano szereg spotkań 23 kolejki LDJ-ki, ale nie Głogów, gdzie było najpierw deszczowo, a później już tylko słonecznie. Do skutku doszły więc oba mecze, choć ten z udziałem młodszych zawodników przeniesiono na sztuczną murawę.
Lucjan Stelmach, trener JS Chrobrego: Od początku byliśmy zespołem lepszym, szybko zdobywając bramkę, mając przy tym jeszcze cztery sytuacje na podwyższenie wyniku. Tymczasem to rywale wykorzystali nasz błąd i doprowadzili do wyrównania. Wtedy znów zaczęliśmy atakować, siedzieć na połowie przeciwnika, co jednak w tej części efektu już nie przyniosło. Po przerwie, mimo że rywale także mieli dobre okazje, moim zdaniem kontrolowaliśmy przebieg spotkania. To prawda, że cały czas mamy problem ze skutecznością, ale trzeba cieszyć się przede wszystkim z tego, że zespół potrafi dojść do sytuacji. Gorszy byłby brak pomysłu na rozwiązanie akcji.
Tomasz Ficner, trener JM Chrobrego: Nieporozumieniem tego meczu byli sędziowie, którzy całkowicie się pogubili. Z taką dyspozycją nie powinni być dopuszczeni nawet do ligi trampkarzy i to nie jest tylko moje zdanie, trenera gości także. Spotkanie kończyliśmy w dziewięciu. O ile jedna czerwona kartka była słuszna, o tyle druga to kuriozum, a jej skutkiem był rzut karny całkowicie z kapelusza. Tym bardziej cieszy to, że w takich okolicznościach drużyna potrafiła się zmobilizować i grając w dziewięciu na jedenastu doprowadziła do wyrównania, a nawet próbowała wtedy atakować. Mogę być z niej bardzo dumny.
LDJS: Chrobry Głogów – Pogoń Oleśnica 4:1 (2:1)
Bramki (Chrobry): Przymus J., Kycej, Piotrowski x2.
Chrobry: Zieleziński – Jakubiak, Ryś, Ciurej, Szewczyk, Łysowski (55 Kuczyński), Ratajewski, Morawski, Piotrowski, Kycej (60 Niedośpiał).
Żółte kartki (Chrobry): Łysowski.
LDJM: Chrobry Głogów – Pogoń Oleśnica 2:2
Bramki (Chrobry): Rutkowski, Belica (k).
Chrobry: Góra – Golec, Gruszecki, Haniecki, Kuczer, Fidah (60 Zdobylak), Jaworski, Rutkowski, Oborski, Maksymczuk, Zieliński (41 Belica).
Żółte kartki (Chrobry): Góra, Oborski.
Czerwone kartki (Chrobry): Gruszecki 58, Jaworski 60.
Z powodu nagłego ataku zimy nie odbyło się część spotkań 23 kolejki LDJ-ki. W grupie młodszej przy stanie 0:0 przerwano mecz Orzeł Ząbkowice Śląskie – Górnik Wałbrzych, a przy 2:0 Polar Wrocław – Nysa Zgorzelec. W ogóle nie zaczęto spotkania Zjednoczeni Żarów – Miedź Legnica. W grupie młodszej w/w trzy pojedynki nie doszły do skutku. Nie grano też w Kątach Wrocławskich (Motobi – Zagłębie) i we Wrocławiu (Wratislavia – Parasol).
W klasie okręgowej juniorów młodszych prowadzony przez Andrzeja Bilińskiego Chrobry miał zagrać z Górnikiem Złotoryja, jednak rywale nie stawili się w Głogowie. W związku z tym sędzia odgwizdał walkowera, a głogowianie zagrali treningowo między sobą.
