Męka Chrobrego

Wciąż bez straty punktowej i bramkowej na swoim boisku pozostaje Chrobry Głogów. Dziś po sporych męczarniach głogowianie ostatecznie zwyciężyli z Celulozą Kostrzyn 1:0, a bramkę na wagę trzech punktów strzelił Michał Bukraba, dobijając uderzenie Mateusza Herbusia, które wylądowało wcześniej na poprzeczce bramki rywali. Dzięki remisowi Ilanki Rzepin i pauzie Promienia Żary, Chrobry awansował na drugie miejsce i zrównał się punktowo z zespołem z Rzepina i Pogonią Świebodzin.

Scenariusz sobotniego spotkania nie różnił się znacząco od poprzednich ligowych bojów Chrobrego. Nasi piłkarze od pierwszych minut zepchnęli rywala do defensywy, starając się zagrozić jego bramce. W pierwszej połowie największe spustoszenie w polu karnym gości siały stałe fragmenty gry. Po dwóch rzutach rożnych Chrobry był bowiem o włos od szczęścia. Raz jednak piłkę fantastycznie wybił świetnie dysponowany tego dnia Rafał Łopusiewicz, a innym razem uderzenie zatrzymał głową stojący na samej linii bramkowej jeden z obrońców Celulozy. Największe zagrożenie po akcji głogowianie stworzyli w 40 minucie, gdy Łukasz Ochmański zostawił w tyle dwójkę przeciwników, dograł futbolówkę do niepilnowanego Mateusza Machaja, jednak ten przymierzył wprost w Łopusiewicza.

Po przerwie obraz gry w dalszym ciągu nie ulegał zmianie. Chrobry nadal był stroną przeważającą. Kolejną groźną sytuację stworzył po rzucie rożnym, ale strzał Mateusza Hałambca i tym razem wybronił goalkeeper Celulozy. Szczęście opuściło go w 63 minucie. W polu karnym zakręcił Ochmański, uderzenia próbował Machaj, ale górą był bramkarz gości, jednak wybita przez niego gała poleciała wprost do nadbiegającego Mateusza Herbusia, który trafił nią w poprzeczkę. Ta tym razem odbiła się na tyle szczęśliwie, że powędrowała do Michała Bukraby, w wyniku czego obrońca MZKS-u skierował ją do pustej już bramki i Chrobry objął prowadzenie. Od tego momentu goście, nie mając nic do stracenia, rozluźnili szyki obronne i narazili się na groźne kontry. Po ich stratach głogowianie mieli jeszcze kilka sytuacji, w tym najlepszą Krzysztof Kotlarski, lecz piłka po jego próbie „zatrzymała” się na słupku. Celuloza swojej jedynej okazji doczekała się w 90 minucie. Po rzucie rożnym w doskonałej pozycji znalazł się jeden z jej zawodników, ale z dwóch metrów trafił w Łukasza Zarembę. Chrobry ostatecznie wygrał 1:0 i zrównał się tym samym w stawce punktami z Ilanką i Pogonią Świebodzin.

escort mersin