Piłkarze byli w nowym „Piekiełku”

W środę grupa bardziej doświadczonych od nas wszystkich zapalonych kibiców Chrobrego Głogów zaprosiła do swojego lokalu wracającą z meczu Pucharu Polski w Żmigrodzie drużynę. W „Piekiełku” pojawili się więc piłkarze, sztab szkoleniowy oraz klubowi działacze. Był grill i coś do grilla. Było to zarazem „otwarcie” nowego image lokalu, w którym gości, szczególnie w dni meczowe, grupa starszych fanów ChG. W ciągu ostatnich kilkunastu dni ta zmieniła budynek nie do poznania. Ściany nabrały pomarańczowego koloru, pojawiły się malunki i napisy. Sami zobaczcie, czym jest fanatyzm. W każdym wieku.

Ekipę Piekiełko zna już chyba każdy. To grupa trzymających się ze sobą osób, którą można rozpoznać poprzez ich charakterystyczne pomarańczowe kapelusze. Na stadionie zazwyczaj zasiadają obok młyna, często włączając się w doping. Co ciekawe, choć do grupy dochodzą nowe osoby, nie każda od razu otrzymuje sławietny już kapelusz. Trzeba sobie na niego zasłużyć.

Poza meczami w Głogowie, jeżdżą na spotkania wyjazdowe, a także uczestniczą w innych okolicznościach powiązanych z klubem.

Zobacz przeobrażony lokal „Piekiełko”.