Jeszcze nie tak dawno mieliśmy do czynienia z wydawać by się mogło beznadziejną sytuacją. Nasze zwycięstwo z Polonią oraz inne ligowe rezultaty sprawiają jednak, że na chwilę obecną jest, nie napiszemy dobrze, ale przyzwoicie. 4 punkty straty do 10. w tabeli Dozametu i tylko 2 „oczka” do Skalnika Gracze (jeden mecz zaległy). Skalnika, z którym gramy za tydzień, a którego pokonanie sprawi, że będziemy na bardzo dobrej drodze ku wyjściu z poważnych opałów.

Piłkarskim szlagierem 20. serii spotkań było spotkanie w Katowicach, gdzie kandydat do awansu, tamtejsza GieKSa, podejmowała innego pretendenta do osiągnięcia tego samego celu – Gawina z Królewskiej Woli. Jak często bywa w przypadku tego typu pojedynków, mecz, który stał na niskim poziomie, zakończył się bezbramkowym remisem. Z takiego rezultatu, co może dziwić, chyba bardziej zadowoleni są gospodarze. Ci przez ostatnie pół godziny grali z jednym zawodnikiem mniej i mogą się cieszyć, chociaż w minimalnym stopniu, że piłkarze Gawinu nie potrafili tego wykorzystać. Gawinu, który zresztą ewidentnie pokazuje, że zależy mu na promocji do wyższej klasy rozgrywkowej. Nie chcemy być złośliwi, ale jednak ubolewamy nad tym, że era „pompowania” w tego typu kluby cały czas trwa… Cóż, ktoś musi zająć miejsce Amiki z Wronek czy Heka z Czermna.
Na powyższym remisie najbardziej skorzystała inna GieKSa, ta z Jastrzębia, która bez większych problemów uporała się z Rozwojem Katowice. Tym Rozwojem, który za sprawą m.in. Mariusza Śrutwy miał być jedną z bardziej wyróżniających się ekip w naszej lidze. Miał, ale nie jest, czego dowodem jest nie tylko postawa w Jastrzębiu, ale i dotychczasowe spotkania rundy jesiennej, w których ugrali 2 punkty. W przypadku tej zawsze solidnej drużyny – zaledwie 2. Zawodnicy GKS-u za to pewnie zmierzają po to, co uciekło im sprzed nosa w poprzednim sezonie. Spokojnie kontynuują liderowanie i naszym zdaniem nie prędko je oddadzą. Najlepszym dowodem niech będzie fakt, że póki co są jedyną drużyną, która wbiła Rozwojowi aż 3 bramki. „Aż”, bowiem katowicka obrona, biorąc pod uwagę stracone gole, bez cienia wątpliwości jest tą najlepszą w grupie. Jako ciekawostkę podamy, że jedno z trafień dla GKS-u w sobotniej potyczce zaliczył Marcin Narwojsz. Zdaje się, że w Jastrzębiu odnalazł się bardziej, aniżeli przy okazji ostatnich występów w Głogowie dla Chrobrego.
W derby woj. Lubuskiego, wokół których krążyły i krążą różne podteksty, lepsza Lechia, choć egoistycznie liczyliśmy na co innego. Stilon w swoim stylu – tradycyjna strata decydującej bramki na minuty przed końcowym gwizdkiem. Pod tym względem są niekwestionowanym liderem ligi, zresztą nie tylko naszej…
Nasz najbliższy rywal, który ma jeszcze jeden mecz w zanadrzu, Skalnik Gracze ze świątecznego wyjazdu do Jaworzno nie przywiózł ani jednego punktu. Zwycięstwo, choć minimalne, jak najbardziej przyda się zawodnikom „Szczaksy”, na których odbija się atmosfera, jaka od dłuższego czasu panuje wokół klubu. Być może dodatkową motywacją na kolejne mecze będzie dla nich pomoc, jaka ciągnie ze strony kibiców. Nie klub, a właśnie fani Szczakowianki pozbierali i wręczyli swoim graczom dodatkowe środki finansowe.
W pozostałych spotkaniach tej kolejki remis Dozametu na własnym terenie z zabrzańską Walką oraz zwycięstwo rezerw Zagłębia nad Pogonią Świebodzin w pojedynku o przysłowiowe „6 punktów”. Rezultat drugiej potyczki na pewno nie dziwi, skoro lubinianie dosyć pokaźnie zasilili skład piłkarzami wyższej półki, co tylko świadczy o chęci ich pozostania na tym szczeblu oraz o tym, iż bezpośrednia walka z nimi do samego końca będzie trudna, bardzo trudna. Zatrzymując się jeszcze na chwilę przy Dozamecie napiszmy tylko tyle, że wg. nieoficjalnych doniesień Wojciech Drożdż chętnie widziałby wśród swoich podopiecznych Henryka Cackowskiego.

Dozamet Nowa Sól – Walka Zabrze 0:0
Widzów: 1000
Gości: 0

GKS Katowice – Gawin Królewska Wola 0:0
Widzów: 0
Gości: 0
Stadion zamknięty dla publiczności na wniosek policji.

Zagłębie II Lubin – Pogoń Świebodzin 3:1
Widzów: [/b]
Gości: [b]0

Lechia Zielona Góra – Stilon Gorzów 2:1
Widzów: 500
Gości: 170

Szczakowianka Jaworzno – Skalnik Gracze 1:0
Widzów: 1200
Gości: 0

GKS Jastrzębie – Rozwój Katowice 3:0
Widzów: 3000
Gości: 0

Chrobry Głogów – Polonia Słubice 1:0
Widzów: 400
Gości: 0 (zakaz)

TOR Dobrzeń Wielki – Raków Częstochowa
Przełożony na 7. mają na prośbę działaczy TOR-u.