Większość z Was zapewne słyszała o problemach kilku kibiców Jagiellonii Białystok po meczu Pucharu UEFA w Salonikach. Kilku z nim nie dane było powrócić do Polski z zresztą braci. Zostali zatrzymani w greckim areszcie. Na jednego z nich zapadł nawet wyrok pozbawienia wolności na okres, bagatela, dwóch i pół roku! Teraz potrzeba całych tysięcy euro. Tyle kosztuje ich wolność albo przynajmniej powrót w ojczyste strony. Na chwilę obecną, dzięki solidarności polskiej sceny kibicowskiej, fanom „Jagi” udało się zebrać już ponad 13 tysięcy, ale to wciąż mało. Uruchomiono nawet specjalną stronę ze szczegółowymi informacjami na temat zbiórki i wydarzeń w Salonikach, jakże inaczej przedstawianych w stronniczych mediach. Ta mieści się pod adresem www.pomoc-kibicom.pl Tam też numer konta, na które można wpłacać sumy pieniężne na rzecz zatrzymanych fanów z Białegostoku. A liczy się każdy grosz.
Osoby aktywnie działające w środowisku kibicowskim z całą pewnością potrafią, choćby na podstawie własnych doświadczeń wyniesionych na przykład z wyjazdów, wyobrazić sobie, co mogło spotkać kibiców Jagiellonii ze strony policji, a w wypadku greckiej przygody nie tylko jej. My to rozumiemy, dlatego zachęcamy do pomocy, choćby symbolicznej.

Prowokacja policji: