Teorie p. Dyby – ciąg dalszy

Na artykuł w Gazecie Lubuskiej, w którym prezes SP Głogów, Robert Dyba, oczernił kibiców, przypisując nam niszczenie ich własnego mienia oraz autorstwo publicznej obrazy, zareagowało Stowarzyszenie Sympatyków Chrobrego. W ubiegłym tygodniu redakcja GL otrzymała pismo z oficjalnym stanowiskiem fanów MZKS-u z prośbą, by ukazało się na łamach gazety. Czy tak się rzeczywiście stało, ocenią jej regularni czytelnicy. Szczerze wierzymy, że GL chce uchodzić za obiektywne pismo, a jeśli tak, to jesteśmy święcie przekonani, iż nie ma możliwości, w której tylko jedna ze stron zostałaby wysłuchana. Tymczasem prezentujemy treść owego sprostowania:

W nawiązaniu do artykułu z dnia 18 stycznia 2007 roku, który ukazał się na łamach Państwa gazety, wyrażamy zdecydowany protest i oburzenie oskarżeniami rzuconymi pod adresem Kibiców Chrobrego Głogów przez prezesa Szkółki Piłkarskiej Głogów p. Roberta Dybę.

Jesteśmy zbulwersowani bezpodstawnymi oskarżeniami. Kibice Chrobrego Głogów przez ostatnie lata swoją postawą udowodnili, iż zasługują na miano jednych z najlepszych kibiców nie tylko w województwie dolnośląskim, ale i w całej Polsce. Nie chcemy, aby ten wizerunek został niszczony przez kogokolwiek.

Jeżeli prezes Szkółki Piłkarskiej ma jakiekolwiek dowody, aby sądzić, iż w cały niesmaczny incydent są zamieszani Kibice Chrobrego Głogów to powinien zgłosić to organom do tego powołanym.

W związku z zaistniałą sytuacją żądamy przeprosin od p. Roberta Dyby na łamach Państwa gazety oraz przekazania 5 piłek piłkarskich dla Dzieci z Domu Samotnej Matki w Głogowie.

z poważaniem
Stowarzyszenie Sympatyków
Chrobrego Głogów