Tomasz Trznadel: Katastrofalnie w obronie

Po meczu w Ząbkowicach (3:4) sporo uwag pod adresem obrońców Chrobrego miał trener Tomasz Trznadel.
– Zagraliśmy katastrofalnie w obronie, bo przeciwnik oddał pięć strzałów w światło bramki i padły z tego cztery bramki, w tym trzy do pustej z dwóch metrów. Muszę przeglądnąć zapis wideo z tego spotkania i wyciągnąć konsekwencje z gry obrońców, bo nie można strzelać na wyjeździe trzech bramek i w tak nonszalancki i dziecinny sposób wszystko trwonić. Do końca pozostało 7 kolejek i do piłkarzy musi dotrzeć, że nie grają o nic. Grają dla siebie, przede wszystkim dla siebie, bo przecież ci, którzy nie spełnili oczekiwać, nie będą trzymani w drużynie – powiedział trener Chrobrego.
Głogowianie o komicznej decyzji Lubuskiego ZPN-u dowiedzieli się w piątek, tuż przed treningiem. I chociaż liczyliśmy na to, że to jeszcze bardziej zwiększy chęć pokazania się z jak najlepszej strony w ich szeregach, to stało się inaczej.
– To podziałało deprymująco na zespół. Do zespołu wtargnęła spora niepewność. Zresztą, jets ona u nas wszystkich, bo przecież trzeba się odwoływać, walczyć o te punkty. Wiemy, że racja jest po naszej stronie i na pewno te punkty do nas wrócą, ale ciężko przetłumaczyć to piłkarzom, bo mimo wszystko decyzja jest. Rozmowy samych zawodników, pytania o ten walkower, co dalej… Ewidentnie było widać, że to nie wpłynęło na nich korzystnie – dodał głogowski szkoleniowiec.