„Tylko” 4:0

Rezerwy Chrobrego Głogów pokonały ostatnią w klasie okręgowej Nysę Wiadrów 4:0, ale wciąż zajmują drugie miejsce, bo nadal niepokonana jest Orla Wąsosz (tym razem 4:0 ze Spartą Grębocice). Goście przyjechali do Głogowa raptem w jedenastu, w dodatku w całości młodzieżą z roczników 1991, 1992 i 1993 i nie byli w stanie ugrać czegokolwiek. Walczyli jednak bardzo ambitnie, obojętnie czy przegrywali 0:1, czy już 0:4. Z kolei prowadzeni przez Jarosława Wielgusa gracze nie potrafili wykorzystać sporej przewagi w środku pola, choć stworzyli sobie kilka sytuacji, z których mogły paść kolejne gole. Z rzutu wolnego trafił Adam Filbier, do pustej bramki gałę wbił Tomasz Zawicki, na 3:0 z paru metrów podwyższył Dawid Ciechelski, a rzut karny pewnie wykorzystał Damian Żmijowski. Szczęścia przy egzekwowaniu „jedenastki” zabrakło Filbierowi, którego strzał obronił goalkeeper Nysy. W rezerwach ponownie zobaczyliśmy Michała Bałę, który lada moment zapewne wreszcie zagra w trzeciej lidze. Pomocnik Chrobrego rywalizował przez 45 minut i wywalczył karnego. Przejdź do galerii zdjęć.

Klasa O: Chrobry II Głogów – Nysa Wiadrów 4:0 (3:0)
Bramki (Chrobry II): Filbier 1, Zawicki 37, Ciechelski 39, Żmijowski 58 (k).
Chrobry II: Stepokura – Filbier (46 Bała), Waszkowiak (46 Świerczyński), Żmijowski, Szala, Ciechelski, Niewieściuk, Górski, Piotrowski, Kozłowski, Zawicki (62 Bosy).
Widzów: 90.