Z 0:2 na 4:2

Piłkarze Chrobrego Głogów pokonali w środowe popołudnie II-ligowych Czarnych Żagań 4:2 (2:2), choć to przyjezdni dość szybko wyszli na prowadzenie 2:0. W rozegranym w Głogowie sparingu bramki dla pomarańczowo-czarnych zdobyli testowany Arkadiusz Sojka, Mateusz Niedźwiedź, Arkadiusz Waszkowiak oraz Krzysztof Kotlarski.

Chrobry nie zaczął z podstawowymi zawodnikami w obronie, bo m.in. z Łukaszem Malesą oraz Arkiem Waszkowiakiem, i przez pewien okres czasu nie wyglądało to najlepiej. W efekcie Czarni dość szybko dwa razy umieścili piłkę w siatce. W 10. minucie Łukasz Stepokura miał niewiele do powiedzenia przy ładnym strzale z dystansu niemalże w samo okienko, w drugim zaś przypadku przegrał pojedynek sam na sam z uciekającym głogowskiej defensywnie rywalowi z Żagania.
Z czasem gra bardziej się wyrównała, a Chrobry po raz pierwszy ukłuł w 35. minucie, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła do testowanego Arkadiusza Sojki i ten uderzył pod poprzeczkę z kilkunastu metrów. Ogółem pokazał się z dość dobrej strony, kilka razy ładnie odgrywając do partnerów z zespołu. Miał też okazję na kolejnego gola, ale z niemal 100-procentowej sytuacji posłał gałę wysoko ponad poprzeczką.
W tej części gry dobrej sytuacji nie wykorzystał jeszcze wychodzący na czystą pozycję, właśnie po podaniu Sojki, Krystian Kowalski, który zbyt długo zbierał się do strzału i ostatecznie stracił piłkę. W ostatniej akcji bramkarza Czarnych z rzutu wolnego pokonał pewne egzekutor takich fragmentów gry Mateusz Niedźwiedź.

Po zmianie stron Chrobry przypieczętował swoje zwycięstwo. W 60. minucie prawą stroną popędził Mariusz Kostek, którego dośrodkowanie tuż sprzed linii końcowej na gola uderzeniem z głowy zamienił Arkadiusz Waszkowiak. 20-latek z Gubina sam zgłosił się do Chrobrego z początkiem sezonu, a swoimi ostatnimi występami chyba dość znacznie zbliżył się do otrzymania szansy w pierwszej ekipie.
Na kilka minut przed końcem wynik spotkanie ustalił Krzysztof Kotlarski, który swoim wyjściem bliżej bramki pewnie wykończył dośrodkowanie z rzutu wolnego Mariusza Wolbauma.

W Chrobrym zabrakło Konrada Węglarza, Jarosława Mikutela, Pawła Woźniaka oraz Łukasza Zaremby. Wszyscy trenują indywidualnie, a Zaremba, który ponownie skręcił kostkę, do normalnych zajęć ma powrócić dopiero za kilka tygodni.

Sparing – 10 luty 2010, 16:30 – Głogów
Chrobry Głogów – Czarni Żagań 4:2 (2:2)
Bramki (Chrobry): Arkadiusz Sojka 35, Mateusz Niedźwiedź 45, Arkadiusz Waszkowiak 60, Krzysztof Kotlarski 88.
Chrobry (I połowa): Stepokura – Herbuś, Malesa, Waszkowiak (20 Błauciak), Filbier, Żmijowski, Janik, Niedźwiedź, Bukraba, Kowalski, Sojka.
Chrobry (II połowa): Łużny – Wolbaum, Błauciak, Kotlarski, Herbuś (68 Filbier), Kostek, Waszkowiak, Filipiak, Kałużny, Hałambiec, Sojka.