Zagłębie Sosnowiec – CHROBRY (1:2): relacja

Kwietniowy maraton zakończyliśmy w Sosnowcu. Mecz z Zagłębiem był bardzo ważny w kontekście walki o awans, bowiem pomarańczowo-czarni mierzyli się z najlepszym zespołem rundy wiosennej. W Sosnowcu udało się jednak zwyciężyć 2:1, dzięki czemu przewaga nad trzecim Zagłębiem wynosi już 8 punktów.

Do Sosnowca wyruszyliśmy jednym autokarem. W trakcie pierwszej połowy dołącza do nas auto. Podróż w pierwszą jak i drugą stronę mija raczej spokojnie, momentami jedziemy w asyście policji. Pod stadionem pojawiamy się jeszcze przed rozpoczęciem spotkania, a dzięki w miarę sprawnego wpuszczaniu, w sektorze pojawiamy się na samym początku spotkania. Nasza liczba to 62 osoby, w tym jeden zakazowicz, który mecz spędza pod stadionem. Na płocie wieszamy tego dnia jedną flagę i ruszamy z dopingiem. Od strony wokalnej zaprezentowaliśmy się średnio. Momentami ciężko było się przebić przez blisko 4000 widzów obecnych na Stadionie Ludowym, jednak daliśmy radę. Ogólnie w trakcie meczu sporo bluzgów, w drugiej połowie Zagłębie śpiewa także pod adresem naszego bramkarza. Na szczęście nasz zawodnik nie ulega presji i nie wpuszcza drugiej bramki, a nasz zespół, mimo trudnych warunków, strzela na 2:1 i ostatecznie zdobywa komplet punktów na trudnym terenie. Mimo bramki straconej na samym początku, piłkarze pokazali charakter i zdobyli ważne punkty. Po meczu widać było ich wielką radość. Wspólnie świętujemy ważną wygraną i bez przygód wracamy do naszego miasta. Po powrocie witamy nasz zespół pirotechniką i raz jeszcze świętujemy wielki krok w kierunku 1 ligi!

1 liga dla GŁOGOWA!