Zapowiedź: Chrobry Głogów – Promień Żary

Na początek trochę o najbliższym rywalu.
KLUB: założony został 1 marca 1946 roku, przez ten czas nie osiągając większych sukcesów. Barwy to bordowo-zielono-czarne. Przez klub przewinęły się takie postacie jak: Edward Lorens, Mariusz Liberda czy też dobrze nam znany Andrzej Niedzielan.

KIBICE: aktualnie potrafią wystawić kilkunastoosobowy „młynek”, trochę pośpiewają, poultrasują a i nawet są w stanie zaliczyć niektóre wyjazdy. W tym sezonie zaskoczyli 5-osobowym składem w Jastrzębiu i jedna osobą z barwami we Wrocławiu na Śląsku. Łączą ich dobre stosunki z kibicami zielonogórskiej Lechii.
MECZ: nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz „o wszystko”. Robi się to nie tyle co nudne, a żałosne. Promień zajmuje dość wysokie miejsce w ligowej tabeli (7) mając praktycznie zapewniony spokojny byt do końca sezonu. Potrafią popsuć nerwy wyjazdowym rywalom (remis w Bytomiu), lecz w naszych szeregach górę wziąć powinna ambicja, walka do upadłego! Wszyscy zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, dlatego nie ma mowy nawet o śmiesznym remisie! Narwojsz zapowiada: „Nie spadniemy!”, warto, aby słowa obrócił w czyn. Reszta piłkarzy także ma coś do udowodnienia, przede wszystkim, nam – kibicom.
Początek spotkania w środę o godz. 17:00.

TYLKO ZWYCIĘSTWO ! ! ! (a jeden z kamieni spadnie nam z serca)