Przedstawiamy Państwu nowy cykl felietonów, który będzie się pojawiał na naszej stronie w każdą środę. Luźne wolne teksty – trochę o polityce, trochę o sporcie, trochę o otaczającej nas rzeczywistości! Czasem będzie ostro, czasami kontrowersyjnie, a i humoru nie zabraknie. W rozwinięciu newsa pierwszy felieton, miłego czytania!
Jak co środę – GŁOS KIBOLA!
Na próżno tu szukać obiektywizmu. Nic z tych rzeczy. GŁOS KIBOLA – to subiektywny obraz tego wszystkiego co wokół nas. Na pewno będzie niepoprawnie politycznie. Tuskowi i mainstream medialny nie ma co tu szukać. Czasem będzie kontrowersyjnie, czasem trochę łagodniej. Będzie o wszystkim i o niczym. Ot, rzeczywistość widziana oczami zwykłego chłopaka, KIBOLA…
W sektorze najzagorzalszych fanów Chrobrego pierwszy raz pojawiłem się w połowie lat 90’. Pierwszy mecz w „młynie” to potyczka pomarańczowych ze Stilonem Gorzów. Jeszcze w tym dniu z fanami z Gorzowa panowały przyjazne stosunki, choć „zgrzyty” na linii Głogów-Gorzów były coraz wyraźniejsze. Podczas tego meczu zgoda została zerwana…
Na stadionie było trochę nerwowo. Małe potyczki z Kibicami z Gorzowa, później ucieczka przed policją. Byłem małolat, choć w całej „akcji” uczestniczyć chciałem bardzo aktywnie. Było dużo strachu. W połowie całego zamieszania postanowiłem się zerwać…
Wydarzenia po meczu ze Stilonem były długo komentowane. Oczywiście o wszystkim decydowali najstarsi i najważniejsi fani Chrobrego.
Tomek, numer 2 w hierarchii „młyna” podszedł do mnie na jednym ze spotkań.
– słuchaj małolat, widziałem jak uciekałeś. Nie pomagasz takim zachowaniem kolegom. Na drugi raz lepiej siedź sobie w domu. Stadion Chrobrego to wyjątkowe miejsce. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
Tydzień później wyjazd na Miedziankę. Pojawiam się na dworcu. Podchodzi do mnie Tomek.
– ej, małolat. Widzę że jesteś. Nie boisz się? Na wyjeździe jest niebezpiecznie.
– tam gdzie Chrobry pojawiamy się My… z lekkim uśmiechem puszczam do Tomka „oko”.
Tomek się śmieje. „Starzy” chyba mnie polubili.
Na miedziankę jechałem w jednym przedziale z Głogowską Kibicowską Elitą…
Przy Fanach Stilonu Gorzów warto zatrzymać się nieco dłużej. To bardzo charakterne chłopaki. Zawsze wyróżniali się mocnym zaangażowaniem we wszelkiego rodzaju inicjatywy o charakterze narodowo-patriotycznym. Kiedy w Głogowie, na stadionie, Ruch Narodowy wśród sympatyków powoli zamierał, w Gorzowie zawsze miał się bardzo dobrze. Dobrze zorganizowane grupy starszych fanów Stilonu z zapałem przekazujące młodszym sympatykom ważne Wartości, którymi powinni kierować się w życiu.
W samym Gorzowie jest to o tyle ważne, że prawdziwie POLSKA część mieszkańców Gorzowa ma naprawdę groźnego wroga. Przecież, z tych terenów do sejmu RP startuje nie kto inny jak sam Stefan – ten od szczawiu!
Tak się złożyło. Kibice stali się wyznacznikiem patriotyzmu. Nie wystarczy już tylko kibicować. Świadomie lub nie – staliśmy się odpowiedzialni za szerzenie prawdy o historii naszej Ojczyzny. Odwrotu już nie ma! Nikt nie zrobi tego za nas! Uwierzcie mi, nie będzie łatwo. Michniki i Palikoty w bojach są wprawieni, władzy łatwo nie oddadzą. Ale… kto ma dać radę jak nie MY!
Kilka dni temu obchodziliśmy rocznicę Powstania Warszawskiego. Rocznicę heroicznej walki o niepodległą Polskę. Bijąc się o stolicę, powstańcy walczyli o niepodległość kraju. Oczywiście, jak co roku – znalazło się kilku „ważniaków”, którzy prawdę o powstaniu próbują zakłamać. Bohaterstwo Powstańców ośmieszać. A te „ważniaki” to kto? Sama elita TVN-owskich programów z Ministrem Sikorskim na czele. Siedząc w wygodnych fotelach, mając konta wypchane pieniążkami, chronieni wszelkiej maści immunitetami – Bartoszewski, Michnik, Paradowska i cała reszta pupilków Wyborczej i TVN-u… bredzą coś o tym, że Powstanie może niepotrzebne, że nie było takie ważne, że po co tak świętować…
Zastanawiam się. Jak bardzo trzeba NIE KOCHAĆ swojej Ojczyzny, żeby kwestionować bohaterstwo tysięcy ludzi, którzy z karabinem w ręku przeciwstawiali się niemieckiej machinie o Wolność Ojczyzny przecież walcząc. Zastanawiam się, jak wielkim trzeba być tchórzem aby bać się Świętować Odwagę i Poświęcenie Powstańców. Jakim trzeba być zakompleksionym małym człowieczkiem aby w świętowaniu Rocznicy Powstania Warszawskiego widzieć tylko polityczną hucpę, a wszystkich świętujących nazywać faszystami. Mali, marni ludzie…
Czytając listę posłów którzy zagłosowali przeciwko uznaniu rzezi wołyńskiej za LUDOBÓJSTWO nie było zaskoczenia. Oczywiście, w całości nie zawiedli „Tuskowe” ludzie. A wśród nich posłanka z Głogowa Pani Ewa Drozd. To Hańba dla Narodu Polskiego, że taka Uchwała została przyjęta, to Wstyd dla miasta Głogowa, że ktoś kto podpisuje się pod tą uchwałą miasto Głogów reprezentuje. Nigdy tego posłance Drozd nie zapomnimy! Wybory tuż, tuż. Rozliczymy!
Trybunał karny w Hadze postawił zarzut LUDOBÓJSTWA Radovanovi Karadžićovi. Karadžić został oskarżony o zbrodnie wojenne i masakry Bośniaków w Srebrenicy w 1995 roku, w której zamordowano ok. 8 tyś obywateli. W Polsce, polski parlament (w większości głosami członków PO) mord na ok. 200 tysiącach Polakach pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów Z UPA nazwał ZNAMIONAMI ludobójstwa…
Od kilku miesięcy działa w naszym mieście akcja „raz w miesiącu oddaj godzinę Polsce”. Comiesięczna dawka historii. Zapraszani wyjątkowi goście. Tematy których nie zobaczycie w telewizji, historia polski którą na darmo szukać w podręcznikach szkolnych. Frekwencja na każdym spotkaniu coraz większa. A wszystko zaczęło się na początku roku…
Wówczas „przyszedł” pomysł zorganizowania Uroczystości upamiętniających Żołnierzy Wyklętych w Głogowie – pierwszy raz w historii miasta. Miało być spotkanie pod głogowskim ratuszem, krótki przemarsz ulicami Głogowa… Okazało się jednak, że jest w Naszym mieście mnóstwo ludzi, dla których Pamięć o Armii Podziemnej jest czymś bardzo ważnym, i podobnie jak My – chcą w sposób godny uczcić Pamięć Bohaterów. Początkowy pomysł zorganizowania małych kameralnych Uroczystości przeistaczał się we przedsięwzięcie w które zaangażowało się wielu Wspaniałych Głogowian. Przyszły pierwsze spotkania, powstała grupa organizacyjna…
1 marca staliśmy już wszyscy przed głogowskim ratuszem.
Wspaniały widok. Plac zapełnia się mieszkańcami Głogowa. Biało-Czerwone flagi powiewają nad głowami Dumnych Polaków. Nie zabrakło także tablic na których umieszczone zostały pseudonimy Bohaterów. Jest wielu młodych ludzi, są rodzice z dziećmi, mnóstwo starszych osób, Kombatanci II wojny światowej dumnie trzymający w rękach piękne sztandary. Dzisiaj Głogów podzieli los setek miast i miasteczek w Naszym kraju. Mieszkańcy Głogowa chcą przypomnieć całemu miastu o Pamięci dla Wspaniałych i Mężnych Bohaterów. 1 marca Dumny Głogów krzyczy „TU JEST POLSKA” , Dumny Głogów idzie w Marszu… w Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
„CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM”
Z Narodowym pozdrowieniem B.