Pomimo marazmu, który panuje w Polsce i naszym środowisku w sile 87 osób zameldowaliśmy się pod stadionem w Kielcach. Byliśmy wspierani przez 32 osobową załogę Stilonu Gorzów oraz dwie osoby z Unii Leszno. Dzięki za wsparcie!
Swoje pięć groszy dołożyli Ci co zawsze, którzy z wiadomych przyczyn sypali mandatami na lewo i prawo. Nie przeszkodziło to nam jednak w pokonaniu blisko tysiąca kilometrów i spędzeniu kilkunastu godzin w trasie.
B. jeszcze raz wszystkiego pomarańczowo-czarnego!
P. S
Mieliśmy ze sobą transparent nawiązujący do obecnej sytuacji. Możemy namalować setki transów czy wrzucić tysiące wpisów do internetu o naszym niezadowoleniu, ale bez czynów będą to jedynie puste słowa…
OTWÓRZMY STADIONY – CZYNAMI, A NIE PUSTYMI SŁOWAMI