O sztucznym oświetleniu na stadionie głównym przy Wita Stwosza mówiło się już przed dwoma laty. Klub zabiegał o nie od dłuższego czasu u włodarzy miasta. Jednak dopiero teraz kwestia montażu jupiterów staje się bardziej niż realna. Musi zostać spełniony jeden warunek: gra w wyższej lidze niż trzecia. Jeśli więc Chrobry uzyska w tym sezonie awans do drugiej ligi, wszystko wskazuje na to, że po debiucie na nowym obiekcie doczekamy się historycznego pierwszego meczu przy światłach.