Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Irena Lipowicz, zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego przepisy pozwalające klubom na nakładanie na kibiców zakazu wstępu na mecze piłkarskie. Szanse na to, że zakazy klubowe znikną są wprawdzie niewielkie, jednak bardzo prawdopodobne, że dojdzie w nich do dużych zmian.
Zakazy klubowe wprowadzone zostały w 2009 roku i budzą sporo wątpliwości, głównie z powodu konstrukcji samego przepisu. Chodzi o art. 14 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Zgodnie z tym przepisem „Organizator meczu piłki nożnej może stosować zakaz klubowy, polegający na zakazie uczestniczenia w kolejnych imprezach masowych przeprowadzanych przez organizatora meczu piłki nożnej, nakładany przez tego organizatora na osobę, która dopuściła się naruszenia regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej.”
W maju 2014 roku Trybunał Konstytucyjny wyrzucił fragment umożliwiający nakładanie zakazu klubowego za niestosowanie się do poleceń opartych na regulaminie imprezy/obiektu. Taki regulamin nie jest bowiem normą prawną i nikt poza organizatorem nie ma kontroli nad jego treścią. To zdaniem Trybunału może sprawić, że wolność kibiców będzie naruszana w sposób pozbawiony nadzoru.
Rzecznik argumentuje, że aktualna forma zakazu klubowego „stanowi nadmierne i nieproporcjonalne ograniczenie prawa dostępu do dóbr kultury fizycznej dokonane na podstawie aktów prawa, które nie jest prawem powszechnie obowiązującym”. Wnosi również o uchylenie zakazu klubowego w terminie 12 miesięcy od rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny.
źródło: 12zawodnik/Rzeczpospolita/TV Republika