W sobotę drugi w tym roku mecz na stadionie w Głogowie. Czy zarazem drugi z udziałem kibiców gości? O tym dopiero się przekonamy. Póki co skrótowo przybliżamy naszego najbliższego rywala, który w obecnym sezonie po Polsce nie jeździ licznie, ale przeważnie regularnie.
W obecnym sezonie fani Bałtyku starają się jeździć regularnie, ale to nie zawsze się udaje. Odpuścili wyprawy do Żagania i Zdzieszowic. Poza tymi wyjątkami, zajmują miejsca w sektorach na terenie rywala. Często jednak tylko śladowo, czego przykładem jest to, jak zaczęli wiosenną część rozgrywek po długiej przerwie. Do Rybnika udali się w 7 osób. Na miejscu zostali przejęci przez ROW, obok którego siedzieli później na trybunach.
Najliczniejszą wyprawą sezonu w wykonaniu biało-niebieskich pozostaje ta do Chojnic. Bałtyk wspierał wówczas swoją drużynę w sile 70 osób.
Zestawienie za obecny sezon:
Turek – 5
Toruń – 60
Turek (Calisia Kalisz) – 15
Częstochowa – 4
Wałbrzych – 0 (zakaz)
Legnica – 19
Chojnice – 70
Wągrowiec – 10
Żagań – 0
Zdzieszowice – 0
Rybnik – 7
Swoje mecze Bałtyk rozgrywa na Narodowym Stadionie Rugby. Będąc w Gdyni w sierpniu ubiegłego roku, miejscowi, którzy pomogli nam ogarnąć wejście na zakazie, uformowali kilkudziesięcioosobowy młyn, jednak nie dopingowali często. Przeważnie zbierają się w ilości do stu.
Porównując lata wcześniejsze do obecnego sezonu, ten nie wypada najlepiej. Bynajmniej nie liczbowo. Jeszcze w 2010 roku „Kadłuby” dotarły do Wałbrzycha na mecz z Górnikiem w 80-osobowej grupie. A do zdecydowanie bliższych odległościowo Chojnic w 190-ciu, z czego jednak połowę tworzyli zgodowicze. Z kolei Bałtyk w Gdyni to 200 osób przy okazji spotkania z GKS-em Tychy i jeszcze więcej, bo 300 na meczu z Zawiszą Bydgoszcz.
Momentem kryzysowym było to, co wydarzyło się w kwietniu 2011 roku. Bałtyk podejmował Górnika Wałbrzych. Wałbrzyszanie zyskali mocne wsparcie ze strony Arki. Cała grupa jako pierwsza dotarła pod stadion, a tym samym zablokowała gospodarzom wejście do środka. Ci odpuścili tego dnia jakiekolwiek ruchy i na swoim meczu się nie pojawili. O akcji gdyńsko-wałbrzyskiej koalicji było głośniej z tego powodu, że grupa trochę pofantazjowała. Przebrała się za przysłowiowych Januszy z dopingiem dla… Adama Małysza czy Roberta Kubicy.
W późniejszym czasie fani Bałtyku rozstali się z kibicami najpierw Pogoni Lębork, a ostatnio Kotwicy Kołobrzeg. Zgoda na linii Bałtyk-Pogoń w momencie zerwania miała 14 lat. Obecnie gdynianie utrzymują przyjazne stosunki z Cartusią Kartuzy, a także z Ferencvaros Budapeszt. Teraz biało-niebiescy organizują się na wyjazd na majowe derby Budapesztu.
Jeśli Bałtyk pojawi się w Głogowie, nie będzie to jego pierwsza wizyta w Głogowie w ostatnich latach. Przypomnijmy, że w 2009 roku fani SKS-u na zaproszenie Chrobrego byli obecni na kibicowskim turnieju.
Podczas meczu z Ruchem Zdzieszowice (obecny sezon)
Mecz w Chojnicach (obecny sezon)
Mecz w Chojnicach (marzec 2011)
Podczas meczu z Ruchem Zdzieszowice (obecny sezon)
Mecz Bałtyku z Górnikiem Wałbrzych i akcja ze strony rywali (kwiecień 2011)
fot. baltyk.gdynia.pl / inne