Bez udziału zorganizowanej grupy kibiców z Głogowa odbył się mecz w Ząbkowicach pomiędzy tamtejszym Orłem a Chrobrym. Na ponad tydzień przed planowanym wyjazdem, do naszego klubu przywędrowało pismo mówiące o zakazie obejmującym zorganizowane grupy fanów drużyny przeciwnej spowodowanej trwającym na obiekcie w Ząbkowicach remoncie. Gdy więc kilka osób z Głogowa dotarło na stadion przy Kusocińskiego, pierwsze co uczyniło, to rozejrzało się dookoła w poszukiwaniu powbijanych w ziemię łopat. Nie dopatrzono się ani jednej…
Okazuje się, że, wedle działaczy ząbkowickiego klubu, remont nieoczekiwanie skończył się w piątek, na dzień przed meczem. Nieoczekiwanie, bo w piśmie stanowczo informowano, że obejmie nie tylko spotkanie z udziałem Chrobrego…
I choć nie można napisać, że Orzeł swoich fanów nie ma, bo sobotniego popołudnia piłkarzy tego klubu wspierała całkiem spora grupa, to jednak wedle nas nawet w III lidze nie powinno być miejsca dla takich Orłów. Już teraz współczujemy sobie, że w przyszłym sezonie spotkamy się ponownie. Tym bardziej wstyd, że Chrobry doznaje porażki na terenie klubu, który przy obchodzeniu się z kibicami gości powiela wiejskie standardy.
Oczywiście wiemy, że i u nas kibice przyjezdni nie mają wstępu, ale obu sytuacji nie da się porównać. Bo nawet my nie możemy wejść na swój główny obiekt. Piłka nożna dla kibiców!