Porażka w Grudziądzu

Zaczęło się podobnie jak przed rokiem – pomarańczowo-czarni objęli prowadzenie na stadionie Olimpii i zrobili pierwszy krok w kierunku zwycięstwa. Skończyło się również jak rok temu – kolejne dwa gole wbili gospodarze, wygrywając 2:1. Głogowianie doznali pierwszej wiosennej porażki w tym roku. Autorem jedynego trafienia dla Chrobrego był Łukasz Szczepaniak. Kolejny mecz 2 kwietnia z Rozwojem Katowice.

OLIMPIA GRUDZIĄDZ – CHROBRY GŁOGÓW 2:1 (0:1)
0:1 Szczepaniak 38
1:1 Kaczmarek 63 (k)
2:1 Kaczmarek 86

OLIMPIA: Fabiniak – Ciechanowski, Zitko, Malec, Szarpak (60. Smoliński), Bartlewski (83. Trzepacz), Kaczmarek, Banasiak (71. Skórecki), Darmochwał, Kłus, Nildo.

CHROBRY: Szymański – Pisarczuk (87. Wojciechowski), Długołęcki, Horoszkiewicz, Samiec, Machaj B. (71. Kościelniak), Drewniak, Machaj M., Gąsior (75. Malinowski), Szczepaniak, Górski.

Komentarze

#1 fzhghg, 28.03.2016, godz.13:11 Edytuj
3 auta
#2 Kibic Śląska, 28.03.2016, godz.12:40 Edytuj
A jaka liczba Chrobrego w Grudziądzu? Czy tam zakaz za derby z Miedzią mieliście?
#3 matias, 28.03.2016, godz.00:04 Edytuj
Ten karny dla Grudziądza wątpliwy, przynajmniej tak mi się wydaje. Natomiast postawa naszej drużyny w 2 połowie, to tragedia. Grudziądz wygrał, bo miał większe chęci , wolę walki. I grał do końca. Ta sytuacja z bramką na 2:1 tylko potwierdziła naszą dziurawą obronę. Nie było komu wybić piłki. Ale tak to już jest, jak awans , ani spadek już nam nie grozi, a chyba co niektórzy myślami już przy rodzinnych świętach. Za tydz mecz z Rozwojem , dla nich o zycie, dla nas o nic. No może o premie za wygraną. Ale jak nie zagrają tak jak z Miedzią, to nie wygrają.

Komentarze

Dodaj komentarz