Jak informuje Radio Elka, pierwsza płyta na stadionie, a konkretnie okalająca ją bieżnia i przestrzeń pomiędzy wejściem głównym a boiskiem to jedna z alternatyw dla targowiska i stert śmieci, które są nieodłącznym elementem wtorkowych i piątkowych dni w naszym mieście, a które wynikają tylko z ludzkiej głupoty. Jeśli spotka się to z odgórną akceptacją, przez cztery kolejne miesiące widok obiektu, przy jednoczesnym remoncie, nie będzie miły dla oka.
Pozostając w temacie stadionu – w stosunku do ostatniej, zaprezentowanej przez nas galerii zdjęć z prac remontowych, wielkich zmian nie ma. Wyjątkiem jest trzecia płyta, która w połączeniu z niezwykle sprzyjającą pogodą, zyskała całkowite utwardzenie nawierzchni.