Trener Chrobrego Romuald Kujawa prawdopodobnie do końca tygodnia przedstawi ostateczną listę piłkarzy, których nie widzi w swojej drużynie.
Przesądzone jest odejście z Chrobrego Marka Opałacza, którego okres wypożyczenia z Zagłębia Lubin dobiegł końca. Kibice raczej nie zobaczą w barwach głogowskiej drużyny także Sebastiana Tomasiaka.
– Obu skończyły się kontrakty, a w dodatku za dalszą grę Opałacza w naszym zespole musielibyśmy zapłacić Zagłębiu, co chyba nie ma sensu – przekonuje trener głogowian.
Nie wiadomo na razie, kto zasili Chrobrego. Kujawa podkreśla, że potrzebny jest mu jeszcze jeden obrońca, a także skrajny pomocnik.
– Mam na oku jednego zawodnika z rezerw Zagłębia, ale jeszcze nie powiem, kto to jest – mówi szkoleniowiec głogowskiej drużyny.
Poszukiwanie bocznego pomocnika być może nie będzie trudne, bo w Głogowie znają jednego takiego zawodnika. To Łukasz Plewko, którego powrót do Chrobrego był poważnie brany pod uwagę już latem. Ostatecznie „Plewo” przeniósł się do Ruchu Wysokie Mazowieckie.
Skomentuj na FORUM.
źródło: Słowo Sportowe, 90minut.pl