Walka, walka i jeszcze raz walka

Rezerwy Chrobrego Głogów, po niezwykle walecznej i zdeterminowanej postawie, pokonały u siebie Strzeliniankę Strzelin 2:1. Zaskakującą wygraną zapewniły dwa gole Dawida Ciechelskiego. Stracona bramka to efekt zagrania ręką w polu karnym.

Trener gości tuż przed meczem nawoływał swoich zawodników do agresywnej postawy, jednak grający w znacznej mierze młodym składem głogowianie szybko zorientowali się, że nie ma powodów do strachu. W 13 minucie przed szansą stanął Kamil Piotrowski, który technicznie przymierzył zza pola karnego i w sobie wiadomy tylko sposób piłkę ponad poprzeczką przerzucił Mariusz Bołdyn. W 25 minucie, po wrzutce Mariusza Wolbauma z rzutu wolnego i wybiciu gały tuż przed pole karne, bez namysłu uderzył Mateusz Tetłak. Zaskoczony bramkarz tym razem w ogóle nie interweniował i jego szczęście, że futbolówka przeszła obok słupka. Wreszcie w 33 minucie lewą stroną popędził Wolbaum, dośrodkował na dalszy słupek, a nabiegający na niego Dawid Chechelski mocnym strzałem głową, tuż pod poprzeczkę nie dał najmniejszych szans Bołdynowi. Przyjezdni dopiero w ostatnich kilkunastu minutach stworzyli większe zagrożenie. Za pierwszym razem Marek Zator skutecznie wyjaśniał wszystko w zamieszaniu na piątym metrze, za drugim nie musiał, bo choć rywal wychodził na czystą pozycję, to zdecydował się na lob i tym samym posłał piłkę wysoko ponad bramką.

Kiedy wydawało się, że Chrobry całkowicie zakopie się na własnej połowie, to on stwarzał sobie kolejne szanse. Początkowo szczęścia zabrakło Chiechelskiemu. Ten miał przed sobą jedynie Bołdyna, i choć przymierzył dobrze, to goalkeeper Strzelinianki znów pokazał klasę, popisując się efektowną paradą w powietrzu. O tę sytuację spore pretensje mieli podrażnieni tym, że nie idzie goście, bo pomarańczowo-czarni nie zatrzymali się w momencie, gdy na murawie leżał jeden z rywali. Kolejnej okazji już nie zmarnował. W 60 minucie trochę zakotłowało się w polu karnym, przy czym był, gdzie być powinien, z wcale nie małym trudem niemal „wpychając” futbolówkę do środka. Dla pewności dobijał ją jeszcze Sławomir Rudnicki, ale chyba wtedy, gdy ta już minimalnie przekroczyła linię bramkową. Dziewięć minut później kontaktowego gola z rzutu karnego, po wcześniejszym zagraniu ręką, zdobył Tomasz Urban, lecz to niewiele pomogło Strzeliniance. Ta co prawda szukała szansy do końca, jednak wiele prób było dalekich od ideału. Umiejętnie przeszkadzali w tym wszystkim piłkarze Chrobrego, w tym momencie rywalizujący już bez wsparcia z pierwszej ekipy. Grali z sercem, a w większości przypadków nie było dla nich straconych piłek. Taka postawa zaowocowała kilkoma groźnymi kontrami, które przynosiły albo niemal czystą okazję albo stały fragment gry. Po inaczej rozwiązanym jednym z nich, piłka trafiła do wbiegającego w pole karne Tetłaka, po czym ten strzelił z ostrego kąta tuż nad poprzeczką. Na kwadrans przed końcem znów dali o sobie znać Tetłak i Bołdyn. Pierwszy, bo spróbował przymierzając z ok. 20 metra, drugi bo był na posterunku. W końcówce głogowianie doprowadzili nawet do tego, że w obrębie pola karnego rywali zrobili przewagę i choć trzykrotnie próbowali wstrzelić się w światło bramki, razili już nieporadnością. Ostatecznie skończyło się na wręcz wydartym dzięki determinacji 2:1, a po takim meczu słowo „walczyć” nabiera nieco innego znaczenia. Ile sił przy palącym słońcu kosztowało to spotkanie głogowskich zawodników obrazuje widok po końcowym gwizdku, kiedy to część z nich od razu rzuciła się na murawę.



IV liga – sobota, 23.04.2011, godz. 11:00
Chrobry II Głogów – Strzelinianka Strzelin 2:1 (1:0)

1:0 Ciechelski 33
2:0 Ciechelski 60
2:1 Urban 69 (k)

Chrobry II: Zator – Nomejko, Ciurej, Suchecki (46 Górski), Wolbaum (46 Rudnicki (90 Bosy)), Ciechelski, Malesa, Woźniak, Tetłak, Piotrowski (65 Zieliński), Szala.

Strzelinianka: Bołdyn – Lofek (72 Burtan), Skorupski, Rogan, Bandura (65 Kaczmarek), Szydziak, Józefowicz, Sukiennik, Brusiło, Wróblewski (77 Sadliński), Urban.

Żółte kartki: Suchecki, Malesa (Chrobry II) – Szydziak (Strzelinianka).

Czerwone kartki:

Sędzia: Mateusz Gałuszka (Jelenia Góra).

Widzów: 80.



Inne wyniki 22. kolejki IV ligi:

>> sobota, 23.04.2011
(11:00) 1985 Szczawno Zdrój – Piast Zawidów 0:2
w Boguszowie-Gorcach
Grabowski 65, Winiarski 80

(16:00) Orkan Szczedrzykowice – Piast Żmigród 2:1
Ostrowski 21 26 – Sawicki 57

(14:00) Bielawianka Bielawa – Prochowiczanka Prochowice 1:0
Boczkowski 48

(15:00) Puma Pietrzykowice – BKS Bobrzanie Bolesławiec 3:2
Gajos 40, Reszka 50, Delestowicz 90 – Serkies 65, Filipiak 75

(13:30) Konfeks Legnica – Kuźnia Jawor 1:2
Stryński 52 – Wójcik 19, Kalinowski 23

(11:00) GKS Kobierzyce – Karkonosze Jelenia Góra 2:1
Duszeńko 26, Mrowiec 32 – Durlak 90

(11:00) Ślęza Wrocław – MiedĽ II Legnica 0:0

escort mersin