Lada moment w Polsce odbędą się Mistrzostwa Europy, a okres pozostający do tego wydarzenia należy uznać za gorący. Ataki na środowisko ze strony mediów nie ustają, a policja próbuje wykorzystać okazję. Dlatego apelujemy do Was o zachowanie szczególnej ostrożności na terenie stadionu i w jego otoczeniu.

Obecnie mandat, a nawet stadionowy zakaz można dostać za błahostkę. Za przekleństwo, zaśmiecanie czy alkohol. Na porządku dziennym są wyjątkowo i nieprzypadkowo toporne czasowo zatrzymania, przeszukiwania i ostatecznie spisywania.

Mieliśmy na to przykłady podczas rundy jesiennej, a także ubiegłotygodniowa prezentacja, przy okazji której zbędne towarzystwo węszyło, utwierdziła w przekonaniu, że nie można tracić czujności. Pamiętajmy o tym. Jeszcze przynajmniej przez kilka miesięcy.

Pamiętajmy o stadionowym monitoringu i zamontowanych tam mikrofonach. Kibicowanie podczas meczu ma swoje „prawa” i naturalnie nie możemy tak łatwo się ich pozbywać, więc róbmy to wszystko z głową, tak, by wędrująca po twarzach kamera nie miała nas, jak na widelcu.