Mecz Motobi Kąty Wrocławskie z Chrobrym (9 kwietnia) odbędzie się bez udziału publiczności, a Moto-Jelcza Oława Chrobrym (23 kwietnia), choć z widownią, to nie tą z Głogowa. Tradycja została więc zachowana i już w piątej z rzędu rundzie nie wszędzie możemy pojechać.
Działacze Motobi poszli na łatwiznę. Chyba tylko skopiowali treść pisemka z poprzedniego roku, zmieniając jedynie datę, bo powód jest ten sam: niemożność zabezpieczenia tego spotkania.
Z kolei w przypadku Oławy palce maczała przede wszystkim policja, choć stadion, z tego co wiemy, jest po remoncie. – Policyjne zastrzeżenia dotyczyły m.in. braku „klatki” dla kibiców przyjezdnych, argumentacja władz klubu i miasta, że kibicom przyjezdnym można udostępnić trybunę od strony ulicy Sportowej (posiada ona osobne wejście, monitoring i łatwo można ją „odizolować” od pozostałej publiczności) nie przekonała policjantów – czytamy na stronie MJO. Odgórną decyzją do Oławy nie wybiorą się też kibice Polonii Świdnica. Mogą za to ci z Żar czy Nowej Soli.
Kto następny?