Radosław Flejterski i Daniel Czajkowski opuszczają Motobi. Zespół beniaminka prowadzi w dalszym ciągu Romuald Szukiełowicz, ale jego pozycja w klubie nie jest zbyt mocna.
Szefowie Motobi w poniedziałek podsumowali rundę jesienną.
– Czujemy ogromny niedosyt. Trener Szukiełowicz nadal prowadzi drużynę, ale w zarządzie nie było jednomyślności, czy powinien zostać – przyznaje prezes klubu Józef Białek.
Wiadomo, że wiosną w zespole beniaminka nie zobaczymy Radosława Flejterskiego. Pomocnik, który w przerwie letniej trafił do Kątów ze Śląska Wrocław, miał być liderem drużyny, lecz nie do końca spełnił pokładane w nim nadzieje. Dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu i jak należało się spodziewać, nie szukał długo. W rundzie wiosennej będzie piłkarzem Miedzi Legnica.
– Daniel Czajkowski też dostał od nas zielone światło na szukanie sobie nowej drużyny. Będziemy bacznie przyglądali się kilku innym piłkarzom. Jeżeli nie będzie poprawy w ich postawie to niewykluczone, że z nimi też będziemy musieli się pożegnać – mówi Białek.
Nowe twarze w Motobi pojawią się prawdopodobnie po nowym roku.
Skomentuj na FORUM.
źródło: Słowo Sportowe, 90minut.pl