83 kibiców ChG pojawiło się w sektorze gości w Bełchatowie, gdzie pomarańczowo-czarni rozgrywali swoje drugie wiosenne spotkanie w lidze. Mimo, że mecz zakończył się przed godz. 19, cała grupa wyruszyła spod stadionu przed 23. Wszystko spowodowane było zachowaniem policji, której nie spodobała się oprawa z użyciem pirotechniki. Więcej w relacji.
Bełchatów był naszym pierwszym wiosennym punktem na wyjazdowej mapie. Sobotni mecz Chrobrego z GKS-em był dopiero drugą bezpośrednią konfrontacją w historii i pierwszą, która rozegrana została w tym stadionie. Nigdy wcześniej nie mieliśmy więc okazji odwiedzić tego miasta w drodze za pomarańczowo-czarnymi, dlatego wyprawa była naszym debiutem na tym terenie.
W kierunku Bełchatowa ruszyliśmy autokarami, a pojedyncze osoby dotarły osobówkami. W obie strony towarzyszyło nam raz większe, a raz mniejsze wahadło, które szczególnie postarało się, by zamknięto przed nami wszystkie stacje benzynowe na trasie przejazdu. Sytuacja ta miała miejsce do samego Głogowa, w związku z czym nawet chwilowy postój i zakupy były praktycznie niemożliwe.
Na sektor gości w Bełchatowie dotarła 83-osobowa część wycieczki (w trakcie meczu dojeżdża jeszcze 5 osób, ale zostają pod stadionem). Płot ozdobiliśmy trzema płótnami („Głogowscy Desperaci”, „Emigracja” oraz „Nieliczni”) i praktycznie przez cały mecz dopingowaliśmy nasz zespół. Trzeba przyznać, że akustyka na stadionie GKS-u sporo dawała od siebie. W drugiej połowie prezentujemy trzecią już w ostatnich tygodniach oprawę. Na płocie wylądował 30-metrowy transparent „Barwy Szczęścia”, natomiast w sektorze pojawiły się pomarańczowo-czarne machajki oraz mała sektorówka. Z uwagi na dość charakterystyczną klatkę, nie była ona idealnie widoczna, jednak nie był to też najważniejszy element całej prezentacji. Tym bez wątpienia były pomarańczowe i czarne świece dymne, które dobrze uzupełniały się z co chwilę wybuchającymi hukówkami. Podczas prezentowania oprawy gospodarze wyszli na prowadzenie, jednak nasi zawodnicy odrobili straty i w samej końcówce wyszarpali cenny remis! Po meczu świętujemy z zawodnikami ważną zdobycz punktową, a radość była tak duża, że… niektórzy byli przekonani, że wygraliśmy 😉
Cały cyrk rozpoczął się kilkanaście minut po spotkaniu. Zaprezentowana przez nas oprawa nie uszczęśliwiła miejscowych stróżów prawa, którzy zaczęli szaleć i zażyczyli sobie szczegółowych kontroli, które nie ominęły nawet obecnych na meczu kibiców z KKN-u. Czynnością, którą na pewno warto nagłośnić było sprawdzanie kul u jednego z niepełnosprawnych kibiców w celu poszukiwania… no właśnie nie wiadomo czego! Wypuszczanie ze stadionu w bardzo małych grupkach, filmowanie z dowodem przy twarzy czy kontrola w radiowozie (sprawdzanie nagrań w telefonie) sprawiły, że zostaliśmy na stadionie o wiele dłużej niż to planowaliśmy. Mimo niezbyt sprzyjającej pogody, nikogo nie opuszczały jednak dobre humory. W dużym stopniu przyczyniły się do tego polskie hity, które umilały czas i sprawdzały znajomość tekstów kultowych piosenek wśród wyjazdowiczów 😉 Dobra zabawa na pustym już stadionie nieco się przeciągnęła, jednak wynikało to też z kilkukrotnie zakończonych niepowodzeniem negocjacji. Ostatecznie Bełchatów opuściliśmy kwadrans przed godz. 23, a w domu zameldowaliśmy się po 4. Dodamy tylko, że był to nasz najbliższy wyjazd w całej rundzie…
Osobny akapit należy poświęcić zachowaniu miejscowych. W tym miejscu dziękujemy kibicom GKS-u Bełchatów za podrzucenie wody oraz pizzy, a także włodarzom klubu z panem prezesem na czele, który użyczył koce, dzięki którym można było się trochę ogrzać. Wielki szacunek za takie podejście i pomoc! Jak widać działacze bełchatowskiego klubu mają zupełnie inny pogląd na pewne sprawy niż polska policja, która na każdym kroku stwarzała problemy (począwszy od mandatów, a na wspomnianych kontrolach kończąc). 1.3.1.2!
CHROBRY ON TOUR!
#1 kini, 15.03.2016, godz.19:02 Edytuj
#2 83, 14.03.2016, godz.00:19 Edytuj
#3 MZKS, 13.03.2016, godz.19:28 Edytuj
#4 on tour, 13.03.2016, godz.18:28 Edytuj
#5 (S), 13.03.2016, godz.17:51 Edytuj
#6 lubuszanin, 13.03.2016, godz.17:39 Edytuj
#7 FAN, 13.03.2016, godz.17:33 Edytuj