Dziś obchodzimy 76. rocznicę agresji ZSRR na Polskę, nazywaną również IV rozbiorem Polski. Z tej okazji przypominamy Wam oprawę, którą grupa Ultras Chrobry przygotowała na mecz z Zagłębiem Sosnowiec, który odbył się przed trzema laty. Spotkanie z sosnowiczanami było inauguracją sztucznego oświetlenia przy Wita Stwosza, a jedna z kilku prezentacji poświęcona była wydarzeniom z 17 września 1939 roku.
Poniżej notatka przypominająca wydarzenia sprzed 76 lat:
17 września 1939 roku miała miejsce zbrojna napaść ZSRR na Polskę, często nazywana IV rozbiorem Polski. O godzinie 3 nad ranem wojska sowieckie przekroczyły granicę Polski pod pretekstem obrony ludności ukraińskiej i białoruskiej przed Niemcami wobec “rozpadu państwa polskiego”.
Oficjalny pretekst agresji ZSRR na Polskę zawarto w nocie dyplomatycznej przekazanej w tym samym czasie przez zastępcę ludowego komisarza spraw zagranicznych Władimira Potiomkina ambasadorowi RP w ZSRR Wacławowi Grzybowskiemu. Zamieszczono tam oświadczenie o rozpadzie państwa i ucieczce rządu polskiego, konieczności ochrony mienia i życia zamieszkujących wschodnie tereny polskie Ukraińców i Białorusinów oraz uwalnianiu ludu polskiego od wojny. ZSRR uznawał również wszystkie układy z Polską za nieobowiązujące, jako zawarte z nieistniejącym państwem.
Wejście Armii Czerwonej z punktu widzenia prawa międzynarodowego stanowiło agresję łamiącą postanowienia polsko-sowieckiego układu o nieagresji.
Siły sowieckie początkowo liczyły ponad 450 tys. żołnierzy, z czasem liczba ta wzrosła do około 1,5 min. W szeregach Wojska Polskiego znajdowało się jeszcze około 600 tys. żołnierzy, z czego związanych walką z Niemcami była około połowa. Na wschodnich obszarach Polski w różnego rodzaju jednostkach było ponad 200 tys. żołnierzy. Granica wschodnia dozorowana była przez niespełna 20 tys. żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza.
W związku z brakiem ogłoszenia przez władze RP wojny pomiędzy ZSRR a Polską oraz braku rozkazów, by stawiać opór najeźdźcy, Wojsko Polskie było zdezorientowane, a w konsekwencji uwięziono ok. 250 tys. żołnierzy i oficerów, w większości niestawiających oporu.
W dniu 28 września Niemcy i Sowieci podpisali układ „O granicach i przyjaźni” modyfikujący pakt Ribbentrop-Mołotow. Zgodnie z nowymi postanowieniami, granica niemiecko-sowiecka przebiegała na linii Narwi, Bugu i Sanu. Pod okupacją sowiecką znalazło się ok. 201 tys. km2, w tym co najmniej 5 mln Polaków. Jeden z dodatkowych tajnych protokołów przewidywał współpracę obu państw w zwalczaniu polskich dążeń niepodległościowych.
Agresja radziecka na Polskę nastąpiła w chwili, gdy toczyła się bitwa nad Bzurą, broniły się Warszawa, Lwów, Modlin oraz Hel, a dowództwo wojsk polskich podejmowało próby organizacji obrony na tzw. przedmościu rumuńskim. Wobec szybkich postępów wojsk sowieckiego Frontu Ukraińskiego organizacja obrony stała się niemożliwa.
Oddziały wojska polskiego otrzymały rozkaz przekraczania granicy rumuńskiej i węgierskiej w celu uniknięcia niewoli. Próby przebicia się do Rumunii lub na Węgry większych oddziałów kończyły się niepowodzeniem. Oddziały generała Władysława Andersa zakończyły swój marsz w kierunku granicy węgierskiej bitwą Nowogrodzkiej Brygady Kawalerii z wojskami radzieckimi pod wsią Władypol (27 września). Zgrupowanie wojsk Korpusu Ochrony Pogranicza Polesie generała W. Orlik-Rückemana stoczyło ok. 40 potyczek i dwie większe bitwy (pod Szackiem i Wytycznym) i ostatecznie 1 października w okolicach Włodawy zostało rozwiązane.
Straty polskie wyniosły ok. 242 tys. wziętych do niewoli sowieckiej, ilość zabitych nie jest znana. Straty Armii Czerwonej ok. 10 tys. zabitych, rannych i zaginionych.
Podczas prezentowania oprawy zarówno kibice Chrobrego, jak i Zagłębia Sosnowiec skandowali „Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę”. Śpiewano także „A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści” oraz „Polska biało-czerwoni”.
Przygotował: R.