Jeszcze nie tym razem – Chrobry przegrał drugi domowy mecz w I lidze i na pierwsze ligowe zwycięstwo przyjdzie nam czekać co najmniej do meczu w Płocku. Sobotni mecz z Chojniczanką obejrzało 1600 widzów, a w rozwinięciu newsa krótki opis tego, co miało miejsce na trybunach.
Na mecz z Chojniczanką wystawiamy ok. 100-osobowy młyn. Na płocie ląduje 6 flag, w tym jedna należąca do naszych gorzowskich zgodowiczów. W trakcie pierwszej połowy dojeżdża grupa, która była obecna na meczu Stilonu w Oławie. Łącznie ok. 100 kibiców Stilonu i 45 fanów ChG. Na stadion nie udaje się wejść wszystkim za sprawą problemów związanych z danymi, których doszukał się służbista odpowiedzialny za organizację imprez. W związku z tym na początku drugiej połowy ściągamy flagi i opuszczamy stadion raz na jakiś czas zaznaczając swoją obecność. Piłkarze przegrywają drugi mecz u siebie i spadamy na ostatnie miejsce w tabeli.
W Głogowie pojawiło się ok. 40-50 kibiców Chojniczanki i MJO. Tempo wpuszczania na naszym stadionie sprawiło, że przyjezdni wchodzili praktycznie do końca meczu.
Dzięki za wsparcie kibicom Stilonu, który wygrał swój mecz z Moto-Jelczem 3:1!
Mimo słabych wyników w lidze, w sobotę jedziemy do Płocka! Nasz zespół potrzebuje dopingu, dlatego 23 sierpnia wszyscy jedziemy na Chrobrego!