Świetna atmosfera na trybunach i pewna wygrana na murawie – tak wyglądało przedostatnie spotkanie pomarańczowo-czarnych w II lidze. Chrobry pokonał w sobotę Rozwój 4:1 i powrócił na fotel lidera rozgrywek. Więcej w rozwinięciu newsa.
Do sobotniego meczu z Rozwojem nasi zawodnicy przystępowali już jako pierwszoligowcy. Awans był już zapewniony, stąd ciężko było przewidzieć przebieg boiskowych wydarzeń. Mimo średnio korzystnej tego dnia pogody i opadów przed meczem, na stadion przybyło 1600 widzów.
Ciężko określić dokładną liczbę aktywnie dopingujących kibiców. W pierwszej połowie w sektorze Y zbiera się ok. 140 osób. W drugiej liczba wzrosła i było nas jakieś 230, w tym 45 kibiców Stilonu Gorzów, który wcześniej grał swój mecz w Prochowicach. Na płocie wieszamy 6 flag, w tym dwie naszych zgodowiczów. Doping wychodził tego dnia naprawdę dobrze, a gdy do śpiewania włączały się pozostałe sektory i Chrobrego dopingował cały stadion – było naprawdę konkretnie. Trzeba przyznać, że udało się zachęcić kibiców spoza sektora Y do dopingowania pomarańczowo-czarnych, co dało bardzo dobry efekt. Fantastyczna atmosfera na trybunach była spowodowana nie tylko awansem do I ligi, ale także dobrą grą w meczu z Rozwojem. Chrobry ostatecznie pokonał katowiczan 4:1.
Po meczu dziękujemy zawodnikom za wygraną, a oni nam za doping, po czym był czas na wspólne śpiewy i zbijanie piątek. Przed nami ostatni mecz sezonu. W niedzielę 1 czerwca zagramy u siebie z Gryfem Wejherowo. Po meczu odbędzie się feta z okazji awansu do pierwszej ligi. Pierwszy dzień czerwca tylko z CHROBRYM!
Tego dnia 40 kibiców Chrobrego zjawiło się w Prochowicach, gdzie Stilon Gorzów pokonał tamtejszą Prochowiczankę 2:0.