Runda wiosenna przy Wita Stwosza upływa pod znakiem debiutów. Dwa tygodnie temu podczas meczu z Bałtykiem na płocie pojawiły się nowe flagi, natomiast spotkanie z Turem Turek wykorzystaliśmy do poszerzenia naszego repertuaru o kolejne przyśpiewki, które dały niezły efekt i będą mobilizowały naszych zawodników do walki w kolejnych meczach.
Spotkanie z walczącym o utrzymanie Turem zapowiadało się najgorzej pod względem kibicowskim ze wszystkich rozegranych przy Wita Stwosza tej wiosny. Brak większej mobilizacji oraz kibiców gości spowodował, że w sektorze Y stawiło się ok. 150 fanów (im bliżej końca spotkania, liczba malała…). Doping prowadzimy przez cały mecz, jednak stał on na mocno średnim poziomie, przede wszystkim z powodu fatalnej gry i niekorzystnego wyniku na boisku. Mimo wyraźnej porażki, po meczu dajemy piłkarzom do zrozumienia, że jesteśmy z nimi na dobre i na złe, a także mobilizujemy ich do walki o trzy punkty na trudnym terenie w Zdzieszowicach. Miejmy nadzieję, że powtórzy się sytuacja z poprzedniej rundy, kiedy po wysokiej porażce z MKS-em Kluczbork, odnotowaliśmy dobrą serię siedmiu ligowych meczów bez porażki, ogrywając w tym czasie ówczesnego wicelidera oraz lidera tabeli, czyli… naszych najbliższych rywali, Ruch i Elanę Toruń.
Podczas spotkania odświeżamy również nasz śpiewnik, dorzucając do niego dwie nowe przyśpiewki (a w zasadzie jedną nową i jedną lekko zmodyfikowaną). Mimo mocno średniej frekwencji w naszym sektorze, piosenki prezentują się ciekawie, a okazja zaśpiewania ich w większym gronie będzie w najbliższą sobotę, kiedy do Głogowa przyjedzie toruńska Elana.
W czasie spotkania z Turem Turek, 34 fanów Chrobrego wspierało Stilon w wyjazdowym meczu ze Spartą Grabik.