10 lipca odbył się w Głogowie I Ogólnopolski Turniej Kibiców organizowany przez kibiców Chrobrego. Na turniej oprócz naszych ziomków z Kalisza zaprosiliśmy też Raków, GKS Jastrzębie, Unię Leszno i Karkonosze Jelenia Góra.
Początkowo wszyscy potwierdzili swój przyjazd, jednak jak się później okazało na turniej nie dotarły 2 ekipy. O ile brak Rakowa można zrozumieć(dzień przed turniejem odpadł im transport) to już zachowanie Jastrzębia było całkowicie niezrozumiałe. Kompletnie nie dawali znaku życia, nieodbierali telefonów itp. Mogli od razu odrzucić nasze zaproszenie i byśmy zaprosili jakąś inną ekipę. Pierwsi kibice zaczęli już się zjeżdżać w noc poprzedzającą turniej, odwiedzając głogowską dyskotekę. Ostatecznie na turniej dotarło 52 fanów KKS Kalisz(z 3 flagami), 16 kibiców Karkonoszy(z flagą) i 20 fanów Unii Leszno(z flagą), którzy wizualnie przyjechali najlepszą załogą. W miejsce brakujących drużyn zagrali- Dream Team, drużyna składająca się z kibiców każdego klubu obecnego na turnieju oraz łączona drużyna Chrobrego i Kalisza. Mecze toczyły się na 2 boiskach, w 2 grupach. Mimo upalnej pogody mecze były zacięte i wyrównane, dla nikogo nie było taryfy ulgowej. Na trybunach natomiast panowała sielankowa atmosfera. Czas umilano sobie na spożywaniu jak na razie niewielkiej ilości trunków, rozmowach jak i dopingowaniu swoich kopaczy. Po zmaganiach grupowych przyszedł czas na walkę o bezpośrednie miejsca. W tych najważniejszych meczach Unia Leszno w meczu o 3 miejsce pokonała Karkonosze 2:1, a w finale I drużyna KKS-u Kalisz wygrała z I drużyną Chrobrego 1:0. Dalsze miejsca zajęli- 5.Kalisz II, 6. Dream Team, 7. Chrobry II i 8.KKS & Chrobry. Następnie odbyła się uroczystość wręczania dyplomów i pucharów. Tytuł najlepszego strzelca przypadł Kaliszakowi ze zwycięskiej drużyny, najlepszym bramkarzem uznano bramkarza Karkonoszy, a największego pechowca przyznano kibicowi KKS-u, który 2 dni przed imprezą doznał kontuzji nogi i w turnieju nie mógł wystąpić. Później szybka kąpiel i przenosimy się za Głogów na imprezę plenerową. Było miło, wesoło, obyło się bez żadnych zgrzytów. Ostatni uczestnicy turnieju opuszczali Głogów w poniedziałek ok.15. Ogólnie turniej jak i impreza jak najbardziej udane. Nie doszło by do tego gdyby nie ogromny wkład niektórych osób od nas za co należą im się słowa uznania bo odwalili kawał dobrej roboty. Mamy nadzieję, że w zimę uda nam się zorganizować kolejny turniej tym razem halowy. Pozdrowienia i podziękowania dla wszystkich uczestników turnieju.
Zapraszamy do dyskusji, wyrażenia własnej opinii na forum – TUTAJ (otwórz w nowym oknie)