W sobotę w Wodzisławiu odbyła się już dziewiąta edycja turnieju kibiców tamtejszej Odry im. śp Piotra „Fabsa” Fabijańczyka. Na zaproszenie fanów Odry, w Wodzisławiu stawiła się 22-osobowa grupa kibiców Chrobrego, która do Głogowa powróciła z ciekawymi wspomnieniami i 4. miejscem, jakie udało się wyłuskać w sportowych zmaganiach.
22-osobową grupą z Głogowa ruszamy już w nocy, aby zdążyć na mszę w intencji zmarłego w 2001 roku Piotra, kibica Odry, któremu ten turniej jest poświęcony. Po niej całą grupą udajemy się na cmentarz, gdzie przy minucie ciszy zostają odpalone race, a my zapalamy znicz. Po tych uroczystościach trafiamy na halę, gdzie rywalizację ze sobą rozpoczyna ponad 20 ekip. Oprócz drużyn miejscowych, w Wodzisławiu na zaproszenie Odry stawili się jeszcze Broń Radom, Unia Nowa Sarzyna, Stal Gorzyce i Włókniarz Kietrz.
Po przegranym pierwszym meczu, postanawiamy wymienić bramkarza, co okazało się dobrym posunięciem, bo kolejne 3 spotkania grupowe wygraliśmy, dzięki czemu zakwalifikowaliśmy się do ćwierćfinału. Tam trafiamy na ekipę Broni Radom, z którą wygrywamy 1:0, a z którą dzieliliśmy szatnię i już wcześniej próbowaliśmy dogadać się co do wyniku 🙂 W półfinale przegrywamy dość gładko i wysoko, bo 0:4, a w meczu o 3. miejsce 2:4. W czasie zmagań ekipa nie grająca też się nie nudziła, bo była zajęta ciągłym wsparciem wokalnym dla walczących na parkiecie kolegów.
W czasie rozgrywek dostępny dla wszystkich jest bufet, gdzie dostajemy piwko, jedzonko i co tylko chcemy, a w takiej scenerii trwa integracja z kibicami gospodarzy i innych klubów.
Jeśli chodzi jeszcze o wątek sportowy, to zdobywamy nagrodę dla najlepszego bramkarza, dostając przy tym dyplom i garść gadżetów w podzięce za przyjazd na turniej oraz osobny za wywalczenie 4. lokaty.
W międzyczasie w tym samym miejscu odbywa się także prezentacja pierwszej drużyny Odry Wodzisław z takimi zawodnikami, jak Cantoro, Onyszko czy Piechniak, która wiosną ma powalczyć o utrzymanie się w ekstraklasie. Miłym gestem było wręczenie przez piłkarzy upominków dla 14-letniego kibica wodzisławskiego klubu, który cierpi na nowotwór i obecnie czeka na operację. Do pomocy dla Arka włączyli się fani Odry, którzy wykorzystali turniej do zebrania pieniędzy na rzecz bardzo chorego chłopca.
Po turnieju udajemy się do wynajętego przez organizatorów lokalu dyskotekowego, gdzie rozpoczęła się konkretna impreza, w której prym wiodła nasza grupa, przez co wszyscy chyba dość dobrze się bawili. Nie brakowało więc świetnej zabawy, ani… jedzonka i czegoś do popicia 🙂 Wspólne śpiewy, fotki, nawiązywanie nowych kontaktów… Po odśpiewaniu przez nas „słuchaj Jezu jak Cię błaga lud, zwróć Chrobremu drugą ligę zwróć…” cała sala nagradza nas brawami, a na zakończenie imprezy jesteśmy pożegnani gromkim „Chrobry Głogów”, co potwierdza, że nasze towarzystwo i zabawa spodobała się wielu uczestnikom turnieju.
Na sam koniec dziękujemy serdecznie kibicom Odry za zaproszenie i gościnę podczas całego dnia, chcąc przy tym pogratulować dobrej organizacji i konkretnego turnieju.