And nothing else matters

Sektorówka „Chrobry” z transparentem o treści „and nothing else matters” – tę oprawę uznaliście za najlepszą, którą grupa Ultras Chrobry przygotowała w 2011 roku. Prezentacja towarzysząca meczowi Pucharu Polski z Lechem Poznań otrzymała 38 procent spośród 766 głosów.

To jedna z opraw, która była planowana jeszcze przed sezonem, ale akurat nie na mecz z Lechem, tylko ligowy w znacznie późniejszym terminie. W zasadzie to nikt nawet nie przypuszczał, że w Pucharze Polski zajdziemy tak daleko i trzeba będzie wykazać się znacznie wcześniej, niż przewidywano, bo jeszcze we wrześniu. Gdy jednak pewnego wieczoru losowanie par 1/16 finału skojarzyło nas z Lechem, sygnał był oczywisty – do roboty.

Wyszło prawie jak zawsze. Nie z braku chęci (dobra, może trochę), co natłoku innych obowiązków powyższe słowa niekoniecznie szły w parze z rzeczywistymi działaniami. Główne działania zostawiono więc na ostatnie dni. I niemal jak zawsze, nie obyło się bez komplikacji. W pewnym momencie oprawa zawisła nawet na włosku. W sumie to już leżeliśmy i kwiczeliśmy.

Staramy się jednak działać zgodnie z myślą, że niemożliwe nie istnieje. Waliło się, paliło, czas zajmowały inne przedmeczowe przygotowania, a zadania nie ułatwiały prywatne obowiązki. Szkoły, praca, jakiś dom. Wiadomo. Mimo tego z ostatnich kilkudziesięciu godzin wykrzesano każdą sekundę. Jeden wychodził, do roboty wchodził drugi. Całymi popołudniami, do późna wieczór. Jeden z fanów sprawie poświecił nawet poranek. Musiał się zerwać tuż po piątej. Było wtedy ciemno, był wtorek, 20 września. Tak, dokładnie, oprawę z najdłuższą w naszej historii sektorówką kończono w dniu spotkania z Lechem, na kilka godzin przed faktem. Teraz przynajmniej wiemy, że było warto 😉

escort mersin