Mówiło się o tym od dawna. W niedzielę PZPN zatwierdził reformę rozgrywek piłkarskich, która w największym stopniu dotknie niższe szczeble, w tym III ligę. Ta będzie składała się z ośmiu grup* z zespołami dwóch sąsiadujących ze sobą województw i będzie III ligą tylko z nazwy, a w rzeczywistości śmiało można o niej mówić, jako o tej czwartego rzędu. II liga to 36 drużyn podzielonych na 2 grupy (względem położenia geograficznego), I ligę wypełni zaś 18, wcześniej II-ligowych, ekip. Najwyższym szczeblem stanie się Ekstraklasa z aktualnymi wówczas I-ligowcami. Zmiany mają zostać wprowadzone od sezonu 2008/2009, a więc już kolejne rozgrywki będą ciekawą batalią o awans, ale jednak pozorny. Interesującą, bo zaszczyt „promocji” dostąpi tylko czołowe kluby każdej z obecnych grup III ligi. Znaczna część pozostanie w gronie III-ligowców, choć tak naprawdę… spadnie o stopień niżej. Jakkolwiek dziwnie to brzmi…

*w interesującym nas przypadku, jedna z grup to połączenie województwa dolnośląskiego i lubuskiego. W każdej z grup znajdzie się 16 drużyn.