– W tej rundzie na boisku zostawiliśmy zbyt dużo zdrowia, by na sam koniec wypaść z pierwszej piątki – powiedział trener Chrobrego Głogów Ireneusz Mamrot, dając sygnał, że drużyna jedzie do Chojnic powalczyć o punkty. Ma jednak swoje problemy. Bardzo możliwe, że nie zagra Zbigniew Grzybowski.

Wcześniej informowaliśmy, że w trakcie leczenia kontuzji jest Mateusz Hałambiec, ale okazało się, że na tym nie koniec. Kłopoty z mięśniem przywodziciela ma Zbigniew Grzybowski, jeden z trzech napastników Chrobrego.
– W piątek z samego rana może się okazać, że jednak z nami nie pojedzie – mówi Mamrot.

Z dwójki Chojniczanka-Chrobry słowo „awans” bardziej pasuje do gospodarzy sobotniego meczu. To w Chojnicach mówiło i mówi się o chęci powalczenia o pierwszą ligę. W Głogowie w ogóle. Jak dodaje szkoleniowiec MZKS-u, nie znaczy to jednak, że drużyna nie ma o co walczyć.
– Co prawda nie towarzyszy nam żadna presja, ale chęć rehabilitacji za porażkę z Jarotą Jarocin już tak. Nie chcielibyśmy skończyć na siódmej pozycji, bo w tej rundzie na boisku zostawiliśmy zbyt dużo zdrowia. Gdybyśmy byli w okolicach dziesiątego, dziewiątego miejsca i nagle wskoczylibyśmy na siódme, to co innego. Wtedy bralibyśmy je w ciemno. Ale nie w momencie, gdy niemal całą rundę jesteśmy w czubie i nagle dwie kolejki mogłyby zadecydować o wypadnięciu poza pierwszą piątkę. Na treningach w tym tygodniu fajnie to wszystko wyglądało. Jedziemy więc powalczyć, ale co z tego będzie, to się okaże – powiedział.

Sztab szkoleniowy zapewnił, że nie ograniczył się do bazowania wiedzą o rywalu na podstawie ostatniego meczu obu ekip. Przypomnijmy, że w Głogowie padł remis 1:1, a Chojniczanka okazała się wtedy bardzo wymagającym przeciwnikiem, co zresztą potwierdza jej aktualne liderowanie.
– O Chojniczance wiemy dosyć dużo. To dobra ofensywnie drużyna, strzelająca dużo bramek. Nie chcę jednak zdradzać szczegółów. Powiem tak: każdy ma swoje dobre strony, ale i słabsze. Poza tym o nas jakąś wiedzę mają też w Chojnicach – kończy Ireneusz Mamrot.

Na piątek rano zaplanowano ostatni trening w Głogowie. Po nim, ok. południa drużyna wyruszy w stronę Chojnic. Mecz z Chojniczanką w sobotę o godz. 13.30.