Przed piłkarzami Chrobrego daleki, ale też bardzo ważny mecz wyjazdowy. Pomarańczowo-czarni zagrają w sobotę z Sandecją Nowy Sącz i celem na to spotkanie będą trzy punkty. Liczymy więc, że seria spotkań bez porażki zostanie przedłużona i z małopolski nasz zespół nie wróci z pustymi rękami.
Sandecja Nowy Sącz to klub założony w 1910 roku. Największe sukcesy święcił w ostatnich latach. W sezonie 2009/2010 nowosądeczanie zajęli 3. miejsce na finiszu pierwszoligowych rozgrywek, natomiast w poprzedniej edycji Pucharu Polski dotarli do 1/4 finału, gdzie ulegli Zagłębiu Lubin. Nasz sobotni rywal zajmuje obecnie miejsce w strefie spadkowej i ma na swoim koncie serię trzech porażek z rzędu. Zaczęło się od pogromu 1:6 w Bytowie, potem była przegrana z Pogonią Siedlce, a w ubiegły weekend 0:1 z Zagłębiem w Lubinie. Miejmy nadzieję, że po meczu do grona drużyn, które pokonały Sandecję będzie można dopisać naszego Chrobrego.
Z Sandecją, podobnie jak z naszymi ostatnimi ligowymi rywalami, do tej pory Chrobry nie rywalizował ani razu. Wszyscy w Głogowie liczymy więc, że pierwsza bezpośrednia konfrontacja w historii obu zespołów wypadnie lepiej dla Chrobrego i punkty, a najlepiej trzy, przyjadą do naszego miasta. Zadanie z pewnością łatwe nie będzie, jak każde w tej lidze. Podobnie twierdzą zresztą bukmacherzy. Ich zdaniem faworytem meczu będą gospodarze. Piłka nożna, a zwłaszcza ta na poziomie pierwszoligowym, jest jednak bardzo nieprzewidywalna.
Oby tak było w sobotę w Nowym Sączu…