Chrobry II Głogów – Zamet Przemków 5:2

Rezerwy Chrobrego Głogów pokonały u siebie Zamet Przemków 5:2. Dwie bramki w meczu 4 kolejki klasy okręgowej zdobył Arkadiusz Waszkowiak, po którym trafiali jeszcze Patryk Kozłowski, Paweł Woźniak i Mateusz Niedźwiedź.

Zanim Chrobry objął prowadzenie, zaprzepaścił szansę na gola przy czterech 100-procentowych okazjach. Dwie z nich miał dziś mniej widoczny Konrad Węglarz. Najpierw, po strzale Mateusza Niedźwiedzia, próbował dobijać, ale nastrzelił bramkarza Zametu. Później, po wrzutce Arkadiusza Waszkowiaka, będąc niepilnowanym, głową skierował piłkę za wysoko. Bliscy szczęścia byli także Kamil Piotrowski, którego próbę z ostrzejszego kąta na róg sparował goalkeeper gości, i Waszkowiak, nogą dotykający strzał-dośrodkowanie Niedźwiedzia, przy czym znów górą był bramkarz z Przemkowa.
Wreszcie w 16 minucie niemoc strzelecką przełamał Waszkowiak. Decydując się na samodzielny rajd, w obrębie linii pola karnego pokręcił rywalami i zaraz potem z tej odległości wpakował piłkę do środka. 120 sekund później było jednak 1:1. Po kontrze i strzale z ostrzejszego kąta skapitulował Michał Augustyn. To była jedna z nielicznych sytuacji dla przyjezdnych, ale najmniej klarowna. W lepszych futbolówka obijała słupek, a raz wykazać musiał się mający na wprost siebie tylko zawodnika Zametu Augustyn.
W 38 minucie pomarańczowo-czarni znów wyszli na prowadzenie, ale znów po serii niepowodzeń przy dogodnych okazjach. W bramkarza, po wymianie podań z Węglarzem, trafił Piotrowski, minimalnie chybili Waszkowiak i Paweł Woźniak. Dopiero na siedem minut przed końcem akcję zainicjował Kamil Sylwestrzak, odegrał do Patryka Kozłowskiego, po czym ten podał prostopadle do Waszkowiaka. Pomocnik Chrobrego skutecznie wykończył całość.

Po zmianie stron Chrobry wyczekał do momentu, w którym rywale opadli z sił. Dowód na to dały gole z 62 i 63 minuty. Kozłowski dobijał do pustej bramki po wcześniejszym strzale Dawida Ciechelskiego, a Paweł Woźniak trafił z ok. 20 metrów. Głogowianie zaczęli grać spokojniej, ale chwilę dekoncentracji przypłacili utratą jeszcze jednej bramki (81 min.), gdy przelobowany został Marek Zator. Ostatnie słowo jednak i tak należało do miejscowych. Rezultat pojedynku w 88 minucie ustalił bowiem z dystansu Mateusz Niedźwiedź, choć piłka wtoczyła się do bramki po rykoszecie.

Chrobry II Głogów – Zamet Przemków 5:2 (2:1)

1:0 Waszkowiak 16
1:1 18
2:1 Waszkowiak 38
3:1 Kozłowski 62
4:1 Woźniak 63
4:2 81
5:2 Niedźwiedź 88

Chrobry II: Augustyn (44 Zator) – Ziemniak, Malesa (87 Kuczyński), Sylwestrzak, Nomejko, Piotrowski, Woźniak, Niedźwiedź, Waszkowiak (50 Ciechelski), Kozłowski (75 Morawski), Węglarz (75 Zieliński).

Widzów: 70.

escort mersin