Definitywny koniec przygody Konrada Węglarza z Chrobrym

Wygasający z końcem roku kontrakt z Konradem Węglarzem nie zostanie przedłużony. Tym samym 26-letni napastnik jest pierwszym ubytkiem Chrobrego Głogów przed wiosenną edycją rozgrywek drugiej ligi. Nie doczekał więc do dwusetnego ligowego występu w pomarańczowo-czarnych barwach. Zatrzymał się na 191-szym.

Chyba można napisać, że tym razem jest to definitywne rozstanie Konrada Węglarza z klubem. Zawodnik trafił do MZKS-u jako wychowanek Gama-Gazu Głogów w 2002 roku. Mając 17 lat, uchodził za spory talent. Długo jednak nie potrafił tego udowodnić. Dopiero od sezonu 2008/09 zaczął się stawać czołową postacią zespołu. Wówczas zdobył 13 bramek, sezon później 15, co dało mu drugie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców trzeciej ligi (za Łukaszem Ochmańskim, wtedy graczem Moto-Jelcza Oława).

Z końcem edycji 09/10 zaczęły pojawiać się problemy na linii Węglarz-trener (wtedy Janusz Kubot) i klub. Piłkarz był karany finansowo i odsuwany od składu za niesportowe zachowanie. Koniec końców do kolejnego sezonu 10/11 nie przystąpił.

Dopiero w 2011 roku, gdy drużyną kierował już Ireneusz Mamrot, jego nazwisko znów pojawiło się w kontekście gry dla Chrobrego. Grywał w rezerwach, co i tak musiał przerwać przez operację przepukliny. Ponownie wrócił w czerwcu, gdy w finale PP na szczeblu województwa zdobył gola przeciwko Orłowi Ząbkowice Śląskie. Zagrał też we wcześniejszym półfinale.

Z napastnikiem było sporo zamieszania w przerwie między sezonami. Najpierw miał całkowicie zrezygnować, ale m.in. za namową szkoleniowca postanowił spróbować raz jeszcze. Klub podpisał z nim krótki kontrakt, bo tylko do końca roku, pozwalając łączyć grę z pracą fizyczną. Mając jednak długą przerwę od regularnych występów, w drugiej lidze wystąpił tylko 7-krotnie, łapiąc się głównie na końcówki.

Przygodę z Chrobrym kończy więc mając na swoim koncie 191 ligowych występów i 38 bramek. Choćby za ten dorobek warto życzyć powodzenia.

escort mersin