Dramatyczna, ale szczęśliwa końcówka juniorów

Podwójnym zwycięstwem Chrobrego zakończyła się 24. kolejka Ligi Dolnośląskiej. Juniorzy starsi MZKS-u pokonali zespół Karkonoszy Jelenia Góra 2:1, ale zafundowali sobie festiwal nerwów, bo rozstrzygnięcie padło dopiero w doliczonym czasie gry. Z kolei juniorzy młodsi zwyciężyli 2:0, dzięki czemu awansowali na wysokie, czwarte miejsce w ligowej stawce.

W pojedynku juniorów starszych głogowian wyprowadził na prowadzenie Dawid Ciechelski, który w 20. minucie trafił z rzutu wolnego.
– W tym meczu mieliśmy przewagę, dzięki której stworzyliśmy wiele sytuacji podbramkowych. Niestety, niewiele z nich wykorzystaliśmy, w czym jednak największy udział miała świetna dyspozycja bramkarza Karkonoszy – powiedział Paweł Rząsa, trener Chrobrego.
Wyrównanie padło w drugiej odsłonie w dość kuriozalny sposób, bo piłka zatrzepotała w siatce przy udziale… silnie wiejącego wiatru, który zdawał się zmienić tor lotu futbolówki, a tym samym zmylić Mariusza Zielezińskiego. Po stracie gola, pomarańczowo-czarni zaczęli mocno szturmować bramkę gości, co przyniosło pożądany efekt, choć ten pojawił się w dramatycznych okolicznościach. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry zmierzającą do bramki piłkę ręką zatrzymał… zawodnik z Jeleniej Góry, za co został ukarany czerwoną kartką, a jego drużyna rzutem karnym. Jedenastkę wykorzystał ponownie Ciechelski.
– Pół żartem pół serio, to myślałem, że padnę na zawał po takiej końcówce. Cieszę się przede wszystkim z postawy młodszych piłkarzy. Widać, że prezentują się coraz lepiej – dodał P. Rząsa.

Z kolei w meczu juniorów młodszych goście mieli jeszcze mniej do powiedzenia, a 2:0 po golach Pawła Bujakiewicza i Jacka Ratajewskiego to jeden z niższych wymiarów kary.
– W pełni kontrolowaliśmy to, co działo się na boisku, cały czas gnębiąc skupionych na obronie rywali. Wynik jak najbardziej mógł być wyższy, ale zabrakło skuteczności. Dwukrotnie piłka zatrzymywała się na poprzeczce, a dodatkowo nie wykorzystaliśmy dwóch sytuacji sam na sam – podsumował szkoleniowiec JM Chrobrego Lucjan Stelmach.

LDJS: Chrobry Głogów – Karkonosze Jelenia Góra 2:1 (1:0)
Bramki (Chrobry) Ciechelski 20 90 (+1).
Chrobry: Zieleziński – Nomejko, Kłosowski, Morawski (60 Andreasik), Krawczyk (54 Walicki), Ciechelski, Waszkinel, Gil (46 Galiński), Szala, Zarębski, Małucki.

LDJM: Chrobry Głogów – Karkonosze Jelenia Góra 2:0 (1:0)
Bramki (Chrobry) Bujakiewicz 16, Ratajewski 78.
Chrobry: Hetman – Łysowski, Żelazowski, Wośkowiak, Mucha, Ratajewski, Przymus J. (65 Szewczyk), Chwałczyński, Bujakiewicz (46 Guresz), Grzesiński (75 Przymus P.), Sanojca (46 Kycej).

escort mersin