Jeśli ktoś z Was nie wie, jakie są nasze dominujące barwy, to już wyjaśniamy: POMARAŃCZOWE. O ile przez pewien czas tym kolorem biło z sektora na głogowskim stadionie, a na wyjazd niemal każdy zabierał pomarańczową koszulkę, tak ostatnie mecze u siebie pokazują, że wielu osobom barwy się pomieszały. A przecież nic się nie zmieniło. Naszym wspólnym obowiązkiem jest, aby propagować je na ulicach miasta, a przede wszystkim na stadionie. Dlatego od soboty wszyscy na pomarańczowo! Nie biało, nie niebiesko, nie zielono, nie szaro. Nie bylejako.

Jeśli nie masz koszulki bądź szalika, to je kup. Jeśli masz, a wstydzisz się nosić własne barwy, to w drodze na stadion wskocz do sklepu, kup słonecznik, pestki dyni, czy cokolwiek innego i usiądź na trybunach, ale jak najdalej od nas.

Oto kilka przykładów, które same w sobie powinny posłużyć za treść. My w Nowej Soli, Jagiellonia Białystok, GKS Katowice, który od lat słynie z „żółtych inwazji” i Widzew Łódź.

fot. własne / jagiellonia.net / gieksiarze.pl / widzewtomy.net