Wraz z końcem sezonu towarzyszy nam kilka niewiadomych. Jedną z nich jest posada trenera, choć, jak udało nam się dowiedzieć, Janusz Kubot nadal ma pełnić funkcję szkoleniowca Chrobrego Głogów. Obowiązują go jeszcze dwa lata podpisanej w czerwcu 2009 roku umowy i mimo braku awansu, który był nadrzędnym celem klubu, wciąż ma pełne zaufanie ze strony zarządu.

Sam trener Chrobrego jeszcze kilkanaście dni temu unikał jednak jednoznacznej odpowiedzi w kwestii swojej przyszłości.
– Usiądziemy do rozmów z działaczami po sezonie i dopiero wtedy wspólnie zadecydujemy, co dalej. W każdym bądź razie w tym klubie już wiele rzeczy zmieniło się ku lepszemu. Trzeba tylko kilka z nich udoskonalić, ale wiem, że Chrobry jest na bardzo dobrej drodze i prędzej czy później zagra znacznie wyżej. To kwestia czasu – powiedział.

Za to mało prawdopodobne, by drużyna przystąpiła do nowej edycji rozgrywek w całkowicie niezmienionym składzie. Kilku piłkarzom wygasają z końcem czerwca kontrakty. Są i tacy, którzy mimo wciąż obowiązującej umowy mają zapis pozwalający na zmianę barw klubowych w przypadku braku awansu. Tak szczerze, nie widzimy innej opcji, aniżeli ciąg dalszy przeobrażeń. W ciągu ostatnich 12 miesięcy wokół i w samej drużynie wydarzyło się zbyt wiele złych rzeczy, by całkowicie nic z tym teraz nie zrobić.