Przypomnijmy fragment wywiadu, jaki udzielił przed kilkoma tygodniami Tygodnikowi Głogowskiego prezes Henryk Pawlak – „Na pewno nie awansujemy do II ligi, nie dlatego żebyśmy nie chcieli. Nie stać nas na awans ze względów finansowych.” Przyjrzyjmy się słowom p. Pawlaka w chwili obecnej, gdy drużyna porażą nas wszystkich swoim marazmem.

”Nie tylko trener jest winny takiej sytuacji, ale i sami zawodnicy powinni uderzyć się w pierś. Znam przebieg ostatniego spotkania i postawę naszych zawodników z relacji dyrektora. Nie wiem dla kogo oni grają lub przeciwko komu? Przecież powinni grać dla siebie i dla kibiców, a oni po prostu są złośliwi. Nie wiem komu chcą zrobić na złość. Tłumaczenie słabej postawy przez brak odżywek i witamin w okresie przygotowawczym jest dla mnie śmieszne.
Reasumując, wychodzi na to, że w największej mierze winę za taką, a nie inną postawę zespołu ponoszą sami zawodnicy. Następuje dłuższa przerwa i w dalszej kolejności znajduje się osoba szkoleniowca. Na tym też cała lista winowajców zdaje się zamykać. Czy jest to nasza nadinterpretacja słów prezesa wypowiedzianych dla Radia Elki?
Jednocześnie ta sama stacja radiowa informuje, że w tym tygodniu dojdzie do rozmów zarządu klubu z piłkarzami.

źródło: własne / Radio Elka Głogów