26. kolejkę zakończy środowy mecz w Głogowie, kiedy to naszym przeciwnikiem będzie Skalnik Gracze. Warto wyjść z tego pojedynku zwycięsko, tym bardziej, że pozostałe mecze naszej grupy ułożyły się dla nas niezwykle pomyślnie.

Najciekawiej zapowiadający się spektakl pomiędzy Odrą a GKS-em można podsumować na 2 sposoby – „z dużej chmury mały deszcz” w przypadku tych pierwszych oraz „bójcie się chamy, do II ligi wracamy”, jeśli rzecz tyczy się tych drugich. Kilkutysięczna publika zgromadzona przy ul. Oleskiej 51 nie była świadkami spektakularnego widowiska, jakiego wszyscy się spodziewali. Przewaga Odry w I części meczu udokumentowana bramką i jej nieistnienie w dalszych 45-ciu minutach, co wykorzystali przyjezdni doprowadzając do wyrównania, tym samym utrzymując zasłużoną pozycję lidera III-ligowej stawki. Złości tym faktem nie kryli kibice z Opola, którzy po końcowym gwizdku odwrócili się plecami do własnych piłkarzy, gdy ci próbowali podziękować im za stworzenie odpowiedniej atmosfery. Chyba zbyt pochopnie, bowiem każdy scenariusz jest jeszcze możliwy…
Wydaje się, że Miedź Legnica rozwiała wszelkie wątpliwości tych, którzy w jej walkę o awans nie wierzyli. W Katowicach zagrali bardzo ambitnie, dzięki czemu do domów powrócili z 1-punktową zdobyczą. Przed nimi arcytrudne zadanie, bo takim niewątpliwie jest próba ugrania czegokolwiek w Jastrzębiu.
Co raz tragiczniej wygląda sytuacja w szeregach Dozametu, którego piłkarze przegrali 4. tej wiosny mecz, przez co do Nowej Soli co raz głośniej puka widmo IV ligi. Najbliższa przyszłość optymizmem nie napawa, bowiem perspektywa spotkań m.in. z Odrą i Miedzią mówi sama za siebie. Trochę szkoda. Wszak nasze eskapady na nowosolski teren bywały bardzo klimatyczne i na pewno nie inaczej byłoby kolejnym razem…
W przyszłym sezonie może zabraknąć również wyjazdu do Wrocławia. Brak doświadczenia okazuje się jednak brać górę wśród młodych piłkarzy Polaru, którzy systematycznie zmierzają do niższej klasy rozgrywkowej. Najwyraźniej zeszło z nich powietrze, którym tak bardzo zaskakiwali jeszcze z początkiem rundy, a 10 straconych bramek na 1 strzeloną w ostatnich 3-ech kolejkach dobitnie to ukazują.
Nie myśli składać broni nasz przeciwnik w kolejnej serii spotkań, czyli Ruch Radzionków. Zdaje się, że poruszą niebo i ziemię, by nie stracić punktów również w potyczce z Chrobrym. A jak gra się ze zdesperowanymi zespołami, opisywać chyba nie trzeba…

Chciałoby się napisać „gdzie trzech się bije, tam czwarty korzysta”. Może kiedyś…

26. kolejka III ligi gr. 3:

Polar Wrocław – Ruch Radzionków 0-4
Widzów: 200
Gości: 4

Lechia Zielona Góra – Raków Częstochowa 0-2
Widzów: 500
Gości: 17 (w tym 1 dziewczyna)

Gawin Królewska Wola – Polonia Słubice 4-1
Widzów: 400
Gości: 0

Rozwój Katowice – Miedź Legnica 0-0
Widzów: 400
Gości: oficjalna witryna Miedzi donosi o 10-15-stu fanach Miedzi. Stanowisko kibiców z Legnicy nie jest nam znane

Walka Zabrze – Dozamet Nowa Sól 1-0
Widzów: 300
Gości: 0
Po raz kolejny dają o sobie znać… kibice Walki. Sami twierdzą, że w sile ok. 35-ciu osób dopingują swoją drużynę, a nawet ultrasują, na co składały się m.in. stroboskopy, wulkany, serpentyny, konfetti, flagi na kij, foliowa sektorówka, uff…

Odra Opole – GKS Jastrzębie 1-1
Widzów: 4000
Gości: ok. 500 (120 Chemik Kędzierzyn, 20 Zawisza Bydgoszcz)

Pogoń Świebodzin – Promień Żary 1-1
Widzów: [/b]
Gości: [b]0 (zakaz wstępu dla przyjezdnych w rundzie wiosennej)

Chrobry Głogów – Skalnik Gracze 10 maja, 17:00
Widzów: 500
Gości: 0