Dwa ciekawe mecze odbędą się w Głogowie w odstępie pięciu dni. W najbliższą sobotę zagramy z Czarnymi Żagań (godz. 14.30), a w środę z Rakowem Częstochowa (godz. 14.30). W obu sektor gości będzie wypełniony, co powinno być motywacją, by nie omijać stadionu przy Wita Stwosza. Drużyna fajnie się prezentuje, ścisłą czołówką ma na wyciągnięcie ręki, atmosfera z fanami gości to jest to, co nadaje widowisku sens, więc… czego chcieć więcej?

Czarni na wyjazd do Głogowa mobilizują się od kilku tygodni. Mecz z nimi upłynie w fajnej, przyjaznej atmosferze, bo, jak wiemy, kibice z Żagania sympatyzują z Chrobrym.

Raków. Kibicowski lider drugiej ligi. W zasadzie to w ogóle wstyd, byśmy przybliżali markę częstochowskich kibiców w celu zachęty do przyjścia na stadion.

Zbliżają się też takie „perełki”, jak pojedynki z Górnikiem Wałbrzych (w Głogowie 23 października) i z Miedzią Legnica (w Legnicy 5 listopada). W przypadku tych meczów akcja reklamowa znów musi być szeroko zakrojona. Cel – pobijać własne rekordy. Wkrótce pierwsze szczegóły.