Przed meczem w Chojnicach

Już tylko nieco ponad doba do pierwszego gwizdka w Chojnicach. Pomarańczowo-czarni staną do walki o pierwsze wiosenne punkty w mocno osłabionym składzie, co zapowiada jeszcze trudniejsze zadanie. Chojniczanka to zespół, z którym wygraliśmy tylko raz. Czy jutro uda się powtórzyć wyczyn z 2011 roku?

Jedyna bramka we wspomnianym meczu w Chojnicach padła po świetnej akcji indywidualnej Krzysztofa Ziemniaka. Obrońca Chrobrego przejął piłkę na połowie przeciwnika, poradził sobie z defensywą rywala i pewnie uderzył, czym doprowadził do radości ponad 100-osobową grupę w sektorze gości. Chojniczanka do meczu przystępowała z pozycji lidera, dlatego wygrana cieszyła jeszcze bardziej. Chrobry miał zresztą wtedy patent na liderów, bo wygrał również w Toruniu z liderującą ówcześnie Elaną, a z Miedzią Legnica, która wygrała całe rozgrywki, nie przegrał ani razu.

Rok później w Chojnicach wygrać się nie udało. Nie udało się nawet zremisować. Chojniczanka najpierw trafiła w końcówce pierwszej połowy, a na pięć minut przed końcem ustaliła wynik na 2:0. O tym meczu za dużo napisać nie możemy, ponieważ odbył się on bez naszego udziału.

Jutro zadanie również będzie należało do tych z kategorii „trudne”. Chojniczanka wygrała na swoim terenie pięć spotkań, wygrywając m.in. z liderującą Niecieczą. Łatwo nie mieli tam również zawodnicy z Lubina i Grudziądza, a więc drużyn, które są w czołówce tabeli. Wprawdzie są to jedyne zespoły, które w tym sezonie wygrały w Chojnicach, jednak oba te spotkania kończyły się wynikami 1:0. Punkty na terenie naszego jutrzejszego przeciwnika, zgubiła również druga w tabeli Wisła Płock. To tylko potwierdza, że przed piłkarzami ciężkie zadanie.

Do Chojnic Chrobry pojedzie w osłabieniu. Na boisku nie zobaczymy ani Damiana Piotrowskiego ani Łukasza Szczepaniaka, a więc liderów wewnętrznych klasyfikacji strzelców i asystentów. Jutro nie zobaczymy też debiutu ukraińskich pomocników, którzy jeszcze nie otrzymali pozwolenia na pracę. Wielka szkoda, bowiem byli zapowiadani jako naprawdę wartościowi zawodnicy i wszyscy liczyli, że już od pierwszej wiosennej kolejki pomogą zespołowi w walce o utrzymanie I ligi.

Początek meczu w Chojnicach o godz. 15:00.

Bramka Krzysztofa Ziemniaka (oglądaj od 6:27)

escort mersin